Znowu widzę jakieś dzieci na sq, które piszą, że dostały coś za 88 milionów dolarów torebkę i perfum, o to konkretnie się rozchodzi.

Dziewczyno, za tyle to perfum nie ma, a torebka musiałaby być chyba ze złota z najwyższą próbą. Radzę się chociaż nauczyć czegoś w tym temacie jak piszemy takie brednie i przesyłamy do grona młodszych odbiorców.

(Ta osoba mnie obserwuje, dlatego sądzę, że może wbije sobie coś do mózgu.)

Pamiętajcie kochani, nie piszcie bzdur w Internecie, bo może się to dla Was źle skończyć a nie chcę, aby komuś stała się krzywda. W najbliższym czasie chyba poświęcę taki wpis na to, aby większość z was zrozumiała/przypomniała powagę sytuacji, które wiąże za sobą takie publikowanie treści.

Poza tym twierdzę również, iż niektórzy nie wezmą mnie na serio i pomyślą sobie „co może mi się stać”. Uwierzcie mi kiedyś miałam taką bardzo nieprzyjemną sytuację, kiedy to moje życie na tej stronie przerodziło się w huragan w moim życiu prywatnym przez jedną osobę stąd.

Dlatego chcę was ostrzec, abyście nie popełniali tych samych błędów co ja.

Moral of the story, babe