Hejka ! Zaraz wychodzę na tramwaj, a potem na pociąg….8 godzin pociągiem :( a najgorsze to..że szarpakiem…szkoda że nie pendolino xD albo bynajmniej mogłabym polecieć samolotem do najbliższego miasta ? albo najlepiej samolotem wojskowym….w którym stąd do mojego domu 10 minut by zajęło. Skąd to wiem ? Ojciec mi powiedział….bo chciał kiedyś być pilotem, tych odrzutowców wojskowych xd tsaa….i dostał niby taki telefon…dam wam wskazówkę gdzie jestem xD Pierwsza litera to „P” a ostatnia to „ń” pewnie już odgadniecie xD hihi….takie…na rozruszanie mózgu do szkoły ? Ależ się rozpisałam…..cóż….inne powietrze nie dość że dostarczyło mi wielkiego apetytu, to i zmęczenia ? Po prostu dziś nie umiałam się obudzić XD a jak miałam to mówiłam „Jeszcze minutkę” A potem zasypiałam _-_ a co zapomniałam ? Spakować rzeczy do walizki…..+ 3 nowe dżinsy. tak….no i 2 kurtki….zmieściło się. A gdy ojciec próbował pakować…to…uwaga uwaga…nie !xD Pfff…a teraz dostałam ugotowane jajko, ugryzłam kawałek…i było takie gorące ! sparzyłam się ??? Pozdrawiam.

Witojce włączniki ! Dopiero usiadłam na chwilę na kompa od wujka..ale jestem strasznie wykończona dzisiejszą podróżą…7/8 godzin w pociągu. I nawet zaczęłam pisać książkę….obiecałam sobie że do mojej osiemnastki wydam jakąś :) dziwne jest to…że ojca zaciekawiło….a nawet samego wujka. Interesujące ? Pozdrawiam :^