Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Qinga_the_killer_xd
AUTOR•Wszyscy mnie hejtują bo piszę z błędami ale to dlatego że babcia mi zawsze mówiła żebym była zawsze dzieckiem bo gdy to przeminie to już nie wruci , więc jak piszę to poprostu jestem w swojim świecie! „nie poprostu żle piszesz” RANISZ ._.??
c...y
DZIEWCZYNO! TY POPEŁNIASZ WIĘKSZE BŁĘDY NIŻ 1-KLASIŚCI! -.-
KTÓREJ TY JESTEŚ KLASIE?!
Qinga_the_killer_xd
AUTOR•HELENKA TEŻ KOFFAM B)
Qinga_the_killer_xd
AUTOR•W mojim życiu zaszły zmiany [w samequizy] KOFFAM JESZCZE RAZ KOFFAM JEFFA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! I MUJ LOGIN MAM Quinga_the_killer!!!!!!!!! No NADRUGIM MIEJCU JEST HELENEK XD
Naatacia
Polecam słownik…-.-
Qinga_the_killer_xd
AUTOR•dziś z walizki z kanady [ bylam u kuzynki] w lesie znalazłam pamiętnik [ depresja] był upaprany krwią [ moje ręce teraz też] i tam było [ jedna część z tego pamiętnika :23.05.2014r.
Dzisiaj wraz z Sally i Jane poszliśmy pod wskazany adres przez Lucka. Naszym oczom ukazał się duży dom. Weszliśmy do środka. Nikogo nie było. W drzwiach okazała się prawdziwa legenda, tak naprawdę to gościa nie znałem , ale… nieważne. Później wyszliśmy na świeże powietrze. W chwili gdy Slendy poszedł po wodę zostałem napadnięty przez mało inteligentną Jane, która nałożyła mi worek. Później ciemność.
{…}
Po „zabawie” na dworze …miałem wszystkiego dosyć. Dostałem pokój w kolorze czarnym. A także liścik:
Siemka, Jeff. Mam nową grę i chcę ci ją pokazać. Przyjdź za kilka dni.
Ben
PS Ta laska Jane jest naprawdę szurnięta, tak jak mówiłeś.
Wiesz, co? Dzięki Ben.Ty jedyny mnie wspierasz.
Qinga_the_killer_xd
• AUTORtrzecia:25.05.2014r.
Obudziłem się, zwlokłem na dół, zjadłem śniadanie. Kurde chyba zacząłem popadać w rutynę. Te poranki były DOKŁADNIE takie same. Śniadanie, dokuczanie Sally, opieprz od Slendera, poranna kłótnia z Jane, kłótnia z Benem (a on to skąd?) zabawa z pieskiem, zajęcia „integrujące”, wieczorne dokuczanie Sally, wieczorny opieprz od Slendera, wieczorna kłótnia z Jane. A na koniec kolacja i spanie. A poza tym media ucichły w sprawach morderstw. Według Jane to dobrze, według mnie źle. Taaa… my i nasze skrajnie różne poglądy. Jeśli nie wyjdę poza teren osiedla w najbliższym czasie to urządzę mini Slasher’a w dzielnicy.
Spadam posłuchać piosenki Slasher (Słoń – Demonolgia) i Avenged Sevenfold. Chyba przysnąłem. Poczułem nagle jak ktoś lub coś ściąga mnie z łóżka.
– Ty się tu kurna obijasz gdy my pracujemy!!!- krzyknął wujaszek Slender.
– Problem?
Slender spojrzał na mnie z miną (?) tak mam problem. Ale tego nie powiedział. To jak on mówi pozostaje dla mnie nadal zagadką. Zlazłem na dół za wujkiem i położyłem się na kanapie.Wujek chyba się załamał.
– Ty masz SPRZĄTAĆ, a nie się OBIJAĆ !!!- krzyknął.
Zignorowałem to i sięgnąłem po pilot do TV. Włączyłem telewizor i leciała „Obecność”.
Ignorowałem krzyki Jane i wujka. Nauczyłem się tego w domu. W moim dawnym domu. Gdzie Liu codziennie pomagał mamie mnie budzić, gdzie zawsze był ciepły posiłek, gdzie… było prawdzie ciepło rodzinne. A-ale ja tego nie potrzebuje. Nie, nie, nie. Nie brakuje mi tego.Oświeciło mnie, żeby zapytać wujka o to co było wczoraj w nocy.
– Wujek – przerwałem mu lawinę przekleństw.
-Tak? – odpowiedział „trochę” zirytowany.
– Zabiorę się za sprzątanie jeśli odpowiesz mi na jedno pytanie.
– Jakie?
– Czy wczoraj w nocy zabrałeś mnie do lasu?
Slenderman spojrzał na Jane.
-Jezus Maria! Jane dzwoń po karetkę! JA nigdzie wczoraj w nocy nie wychodziłem! – powiedział to przykładając swoją dłoń do mojego czoła- Majaczy! Ma gorączkę!- dokończył.
Spojrzałem na niego tępym wzrokiem.
-Sally bądź grzeczna i przynieś Nurofen. Nie, nie Strepsils tylko NUROFEN. N-U-R-O-F-E-N. Tak, ten.
Qinga_the_killer_xd
• AUTORdepresja na całe życie ._. boje się i ni sypiam po nocy mam podkwy jak śliwy
Qinga_the_killer_xd
AUTOR•TAQ to ja B)