Hej gwiazdeczki ⭐

Taki szybki wpis, bo jestem na evencie, ale mam do was pytanie. Czy chcielibyście coś takiego jak Q&A, lecz do postaci z opo? No wiecie, jeżeli jesteście ciekawi jakiś faktów odnośnie moich postaci (ich przeszłości, upodobań itp.). Nie wiem czy się opłaca robić coś takiego, dlatego się pytam czy chcieliście. Proszę, odpowiedzcie w kom.

Crsital 🖤

Hej gwiazdeczki ⭐

No tak, wiem, że jest dość późno, ale dopiero wróciłam do domu. Szczerze powiedziawszy nie jestem zmęczona co jest aż dziwne, ponieważ jestem na nogach od 4. Jednak, gdybym miała podsumować dzisiejszy dzień dałabym 8.83/10. Tak w ogóle spóźniłam się na geografie, którą mam z dyrektorką, więc dostałam mały ochrzan zwłaszcza, że my z panią Ewcią znamy się prywatnie 😄

A co u was kochani? Jak wam minął tydzień? Jak wasze samopoczucie oraz zdrowie ? Piszcie koniecznie co u was słychać.

Ahh….. Jutro (A własnoście dziś) jadę na urodziny kuzyna, który ma rok. Szczerze wolałabym zostać w domu i się poczuć, ponieważ mam masę nauki, no ale niestety.

Życzę wam miłej nocki i kolorowych snów, a tym którzy to czytają rano – miłego dzionka! Przesyłam wszystkim tony pozytywnej energii oraz ciężarówki uśmiechu na twarzy.

Crsital 🖤

Hej gwiazdeczki ⭐

WH prawie skończone, ale coś mi w nim jeszcze nie pasuje, więc będzie według mnie w porządku to wstawię.
Trochę rozbawiła mnie sytuacja z poprzedniego wpisu (oczywiście w pozytywnym znaczeniu). Zapytałam się was co chcielibyście abym napisała. Zapomniałam jednak dodać, że oprócz PP, a niemal wszystkie komentarze były za PP 😄

Przyznać się, kto był dzisiaj na konkursie z historii? Bo ja byłam i szczerze, nie potrafię teraz określić czy był łatwy czy trudny. Nie pamiętam nawet pytań! Chyba tak mnie stres zjadł co jest dziwne, gdyż na codzień mam sytuację dużo bardziej stresujące, a radzę sobie z nimi normalnie.

Idę sobie dzisiaj korytarzem i nagle słyszę jak ktoś woła czyjeś imię. Było dość mało osób, więc dźwięk płynnie się roznosił. Idę sobie dalej, ponieważ to nie mnie wołano. Jednak nagle czuje jak ktoś tak mega mocno chwyta mnie za nadgarstek zmuszając do obrócenia się o 180°. Nie wiem kto to był, ale nagle się do mnie przytulił. Stałam jak sparaliżowana na środku korytarza dopóki ów osoba się ode mnie nie odkleiła. Gdybyście widzieli jego minę! Szczęka chłopaka (dość przystojnego swoją drogą) opadła na podłogę. Powiedział, że pomylił mnie z kimś, i że przeprasza. Odpowiedziawszy, iż nic się nie stało wróciłam do przyjaciółek, które lały ze śmiechu.

A co u was ? Świecicie jasno rażąc innych waszą zajebistością? 😄 jak są czujecie? I jak wasz dzionek w szkole?

Miłego popołudnia,
Cristal 🖤