Z serii jak straszyć dzieci.

Ta historia jest o mnie w wieku 5 lat i moim kuzynie, który miał wtedy 14 lat.

Ja z tym kuzynem nigdy nie miałam dobrego kontaktu.
A ja byłam niejadkiem i nic nie jadłam. Dosłownie. Ludzie musieli mnie karmić albo stać nade mną.
I mój kuzyn się któregoś dnia wkurzył XD
Powiedział mi, że jeżeli nie będę jadła to mi grzyby w brzuchu urosną.
Ja totalne przerażenie. Zjadłam całą porcje, ale się popłakałam. Jadłam i płakałam.
I ciocia to zauważyła, podeszła do mnie i zapytała co mi się stało.
Opowiedziałam jej całą sytuację.
tak się wkurzyła, że mój kuzyn dostał na miesiąc karę XDDD
I kazała mi na niego mówić ''Skunks" i tak zostało do dziś.

A i od tamtej pory jadłam bez większych problemów i wierzyłam w to do 8 roku życia. 3 lata w strachu.

Z serii jak straszyć dzieci.

Byłam na wakacjach miałam tam koleżankę, która była tam z kuzynem. Miał może 7 lat.

I ten chłopczyk gadał. CIĄGLE. Zadawał mi mnóstwo pytań. No po prostu był irytujący.

To ja mu opowiedziałam historię o jakimś lekarzu, który mordował dzieci które za dużo mówiły. Zaszywał im usta i wiesił na drzewach. Dlatego nie może nic mówić.

Ten chłopczyk nic nie mówił przez kilka godzin XDDD