Dzień dobry!
Drogie Panie, dzisiaj w szkole na żadnej lekcji nie umiałam się skupić. Gdybym miała technikę zapewne pan powiedziałby, że się zakochałam. Owszem, nazywany jest Black’iem, ale na imię wcale nie ma Syriusz… ozdrawiam wszystkich fanów Black Veil Brides i moją mamę, która twierdzi, że dzieje się ze mną coś niedobrego. Czy to dlatego, że ciągle mam słuchawki w uszach, a gdy jestem sama puszczam hardcore bądź metal na ful? Bardzo możliwe. Tata już dawno posądził mnie o to, że w przyszłości stoczę się, będę cała wytatuowana, z tysiącem kolczyków oraz bez wiary w Boga? Powiem tak, moje życie odmienia się o 180 stopni. I tutaj myli się, nie we wszystkim, ale w 80%. Dlatego pytam Was: Czy chciałybyście serię, do której pomysły czerpałabym z własnego życia? Chciałabym wyżyć się artystycznie i mam nadzieję, że wyjdzie mi to. Obiecuję Wam: Wożę w t całe serce <3
~Sowa
PS. Dziś patrząc na tablicę na matematyce zaczęłam układać sobie z niedokładnych wzorów twarz Andy'iego :) :* <3 Ze mną jest coś nie tak <3