Cześć, ogłoszenie dla tych, kogo w ogóle to obchodzi.
Nie będę się rozpisywać, ale w skrócie myślę nad odejściem. Nie, nie szukam atencji. Po prostu… Chyba zniszczyłam relację z przyjacielem i w ogóle, zostałam wyrzucona z drugiego, internetowego domu. Zaskutkowało to między innymi tym, że moje wiadomości zostały usunięte, to tak jakby przez te całe pół roku mnie w ogóle nie było z bliskimi mi osobami, w tych wszystkich cudownych momentach i tych złych, po prostu jakbym nigdy się tam nie pojawiła i ani razu udzieliła. Chyba że się mylę i system działa inaczej. W każdym razie, zasłużyłam sobie. Mimo, że nie chciałam nic złego zrobić – zasłużyłam. Czuję pustkę, trzęsę się cała i mogłabym zacząć płakać, ale nie jestem teraz sama zamknięta w swoim pokoju. Powtórzę po raz kolejny – o ile kogokolwiek to obchodzi.
Dlaczego się chcę usunąć?
Discorda założyłam ze względu na jedną osobę, z którą było wiele spin i ostatecznie nasza przyjaźń (o ile miała mnie w ogóle za koleżankę) się zakończyła. Postanowiłam zostać dla nowych przyjaciół, którym od początku bałam się ufać, bo zbyt wiele razy dostawałam za swoje, gdy komukolwiek choć trochę zaufałam. I nie wiem czy nie skończyło się na tym, że… to po prostu koniec? Więc nie mam dla kogo tam zostać, bo nie czuję się już komukolwiek tam potrzebna.

Jeżeli wyszłam tu na pokrzywdzoną, to nie o to mi chodzi. Po prostu zrozumiałam co zrobiłam źle.
Z discorda jestem pewniejsza co do odejścia, ale to nie jest w stu procentach pewne. A nawet jeśli, to z pewnością nie zdecyduję się na usuwanie, tylko konto pozostanie nieaktywne.