Kochani nie uda mi się wstawić Quizu (Wiem znowu) ale po prostu nie mam czasu dlatego wstawię teraz mały spoiler
Gdy dopłynęliśmy zobaczyłam wielką górę a w niej wykutą równie wielką bramę
-Wow-powiedziałaś zachwycona
-wielkie WOW-dodał kili równie zachwycony
gdy już dopłynęliśmy weszleśmy przez brame i nagle usłyszeliśmy czyjeś krzyki
-nie możecie tu wejść musicie iść my wszyscy musimy-powiedział zdyszny Bilbo który do nas biegł
-dlaczego dopiero co przyszliśmy-powiedziałam zdiwiona
-mówiłem mu ale on nie słuchał-powiedział
-kto- zapytał Bofur
-Thorin on oszalał powiedział smutny i w tym czasie Fili zaczął gdzieś iść
-Fili? Fili!-zawołałam go lecz on nie zareagował więc pobiegliśmy za nim i dotarliście do wielkiej komnaty wypełnionej wszędzie złotem
-złoto, złoto ponad miarę ból i cierpienie-powiedział zafascynowany Thorin
wziął czerwony klejnot i żucił do Filiego który sprawnie go złapał
-witajci siostrzeńcy w skarbcu Throra-powiedział z uśmiechem Thorin tak samo uśmiech miał Fili a reszta w tym ja nie byliśmy z tego dumni czy też szczęśliwi Thorin popadł w smoczą chorobe to nie moment by się uśmiechać Kili objął mnie ramieniem i wraz z Bofurem poszliśmy do pozostałych a Fili został z Thorinem
-A co jeśli Thorin z tego nie wyjdzie- zapytałam Kiliego
-spokojnie wszystko się ułoży-odpowiedział Kili całując mnie w czoło (przypominam że jak na swój wiek jestaś niska bo tylko 160cm a Kili jest tylko o kilka centymetrów wyższy od ciebie)
-a poza tym Thorin na pewno przezwycięży tą chorobę-dodał Bofur uśmiechając się do mnie
-oby-powiedziałam już trochę ciszej gdy dotarliśmy do celu wszyscy zaczęli nas ściskać cieszyłam się że znów ich widzę
Wiem trochę krótki ale tylko tyle udało mi się napisać❤