[Zwrotka 1]
Na głównym koncie klops, ban za żarty o jogurcie,
Więc zakładam nowe konto – teraz będzie luzik, kurczę!
Zapasowe, tajne, ciche, plan na sukces już gotowy,
Ale pech mnie wciąż odnajdzie, jak GPS w samochodzie.

[Refren]
Zapasowe konto pechowe, lajków zero, znów jest źle,
Dodam post – nikt go nie widzi, a ja piszę: „Halo, gdzie?”
Zapasowe konto pechowe, miało działać jak talizman,
A tu znów jest jakaś wtopa, wchodzę w tryb „ukryta wizja”.

[Zwrotka 2]
Myślę: dobra, zrobię live’a, opowiem coś śmiesznego,
Ale zamiast mnie – ekran czarny, plus echo odbitego echa.
Dodaję story z pieskiem, każdy lubi takie rzeczy,
A tu komentarz: „To twój pies? Bo wygląda jak wilkołak z Grecji.” 😭

[Refren]
Zapasowe konto pechowe, lajków zero, znów jest źle,
Dodam post – nikt go nie widzi, a ja piszę: „Halo, gdzie?”
Zapasowe konto pechowe, miało działać jak talizman,
A tu znów jest jakaś wtopa, wchodzę w tryb „ukryta wizja”.

[Bridge]
Zmieniłem język na koreański, pomyślałem: „Będzie hit!”
Ale Google źle przetłumaczył – teraz profil ma napis „wstyd”.
Więc się śmieję przez łzy gorzkie, bo to konto jednak moje,
Chociaż pech mnie nie opuszcza, czuję z nim prawdziwe „pojęcie boje”.

[Refren x2]
Zapasowe konto pechowe, lajków zero, znów jest źle,
Dodam post – nikt go nie widzi, a ja piszę: „Halo, gdzie?”
Zapasowe konto pechowe, miało działać jak talizman,
A tu znów jest jakaś wtopa, wchodzę w tryb „ukryta wizja”.

[Outro]
Zapasowe czy główne – pech wciąż ze mną trzyma sztamę,
Ale cóż, przynajmniej śmiesznie – idę w memy, nie w dramę! 😎

Nie żeby twoje było złe to taki żart