To już chyba kolejny raz gdy na tym profilu narzekam na was, moi obserwatorzy. Mam czasami serdecznie dość waszego zachowania. Ostatnio zaczęło się coś dziać na moim profilu, po kilku miesiącach nieaktywności. Czy ktoś jakkolwiek zareagował? Nie. Czy któregoś z moich obserwatorów obeszły zapisy do opowiadania? Też nie. Czy kogokolwiek w ogóle obeszło moje opowiadanie? Wszystkie te osoby mógłbym policzyć na trzech palcach jednej ręki. Obserwuje mnie 126 osób i prawie żadna nie wykazała się zainteresowaniem. Większość z nich to idioci obserwujący tysiące osób dla zabawy albo ci, którzy mają nadzieję, że działam obs za obs. Po co to robicie? Dlaczego mnie obserwujecie, skoro od razu robicie to z zamiarem ignorowania mojej aktywności? Nie zmuszam was do obserwowania minie, a w tej chwili nawet was zachęcam, żebyście sobie stąd poszli. A co z resztą z was? Po co wam obserwowanie mnie? Jest wyraźnie napisane, że wszystkich was jest 126, ale tak właściwie ta liczba powinna wynosić 0. A kysz. Sio. Nikt was tu nie trzyma. A z resztą po co ja w ogóle się produkuję? I tak nikt tego wpisu nie przeczyta.

Avice Woodville:

Cześć!
Kilka godzin temu wszedłem na stronę Artbreeder i stworzyłem obrazy waszych postaci. Powiedzcie, czy wszystko się zgadza i co powinienem zmienić. Wyślę zdjęcia w kolejnych wpisach.