Heja
Dzisiaj udało mi się… dajcie chwilę, bo właśnie przypomniałem sobie, że kol nie przesłała mi ciągle tematu z opowiadaniem, a miała to zrobić o 13. Dobra, wysłałem. Wracając, dzisiaj udało mi się jakoś nauczyć do sprawdzianu z gegry, tylko muszę jeszcze zrobić część teoretyczną, ale to jutro i pojutrze. Mam jeszcze zamiar zrobić zadania na angielski i w sumie to popisać.
Odkąd odnalazłem swoje pierwsze opowiadanie ciągle je piszę i mam pomysł na koniec tej części xd Znaczy… ono się nie dzieli na takie części jak na SQ, również nie ma rozdziałów. Po prostu w pewnej chwili przeskakuje perspektywa na inną osobę, a jakby część kończy się jak skończy mi się zeszyt (ma jakieś 96 stron). Na razie mam 40, chociaż jak patrzę na to co się stało to chyba z 3 zeszyty są potrzebne by doszło do tamtego momentu. No i mam na to coś zajawę i ciągle ostatnio to piszę, przynajmniej w szkole.
No dobra, spadam, bo angielski sam się nie zrobi, a jak ktoś nie wykona go do poniedziałku dostaje 1. Mam jakieś 75% gotowe, a było tych zadań z 50 xD