Cześć kochani!
Jestem właśnie u mojej babci, w Rabce, i jest tu całkiem sporo śniegu! ❄️ Myślałam, że nigdzie go nie ma, ale tu jednak jest!

W jaki sposób zaczęliście ferie? Ja po lekcjach w piątek wyskoczyłam z furtki i wrzasnęłam "ferie czas rozpocząć!" Moja pani prawie mi nie wstawiła uwagi, ale uznała, że nie da mi już na ferie. 😊

Jaki macie plany na te wielkie dwa tygodnie? Ja pierwsze dni (cztery, pięć) spędzę w Rabce, a potem wrócę do domu i zacznę się pakować, gdyż w drugim tygodniu ferii jedziemy w Alpy! 🥴

Od mojego domu jedzie się tam DZIESIĘĆ godzin, a ja mam chorobę lokomocyjną! W dodatku nie mogę ani czytać, ani siedzieć na telefonie w aucie, bo mnie potem głowa boli. Masakra. Na szczęście tata się zlitował i pojedziemy w nocy, choć to dosyć marne pocieszenie, bo ja nigdy nie mogę zasnąć w aucie, też tak macie? 😴❌

Przedwczoraj byłam na tym balu karnawałowym i było super! Tańczyłam cały czas, właściwie tylko wtedy, kiedy nie obżerałam się babeczkami 🤭🧁. Nigdy w naszej szkole nie było bali, tamten samorząd uczniowski strasznie się lenił, ale ten samorząd, który jest teraz jest super! 😆 (No bo to samorząd organizował bal)

Chciałam was jeszcze przeprosić za brak quizów, ale po prostu nie mogę się za nic zabrać 🥲, nie wiem po za tym czy "Remus Lupin" będzie kontynuowany, bo straciłam wenę.

Do zobaczenia 😘