Okej jestem już w domu więc zrobię to story time z tego spotkania

Na początku zadawała pytania jakaś pani a później można było zadawać ale wszystkie pytania które ja chciałam zadać były już zadane. Długo bardzo czekałam w kolejce bo było dużo osób i aż mi się zrobiło słabo bo było strasznie duszno. Bardzo długo stałam w jednym miejscu ale później już kolejka ruszyła i poszło szybko. W kolejce czekałam około godziny. Gdy już doszłam to jakiś pan zabierał książki i stawiał już wcześniej do podpisu że by jak podchodzisz do autora to już masz podpisane książki. No i ja podeszłam do tego autora i on jeszcze podpisywał tą drugą książkę i już podpisał i on mi daje tą pierwszą już i ja w tym czasie dałam tą kawę z szydełka. I taka pani która tam razem z nim była chyba jego żona czy coś takie COFFEEEE! I ogólnie to chyba się spodobało i mam podpisy i ogólnie było spoko później sobie poszłam jeszcze do Starbucksa.