Jak nienawidzę mojej byłej internetowej kol, zrozumiałabym to jeszcze w miarę gdyby mnie lubiła, ale mnie nienawidzi. A z drugiej strony mnie udaje, dopasowuje swoją nazwę do mojej, naśladuje moje zachowanie i zgapiła mój stary awatar. Ja wiem, że jestem świetna, ale w jej oczach niby jestem beznadziejna. To po kiego ode mnie zgapia?! Właśnie przez takich ludzi nigdy nie zaakceptuję fanów anime nowej linii- tych którzy zainteresowali się przez tiktoka, ona do nich należy. Kiedyś bardzo niekomfortowo się czuła z moim poczuciem humoru i spaczonymi pomysłami, a teraz robi to samo, jeszcze pewnie myśli że sama to wymyśliła. Nazwała się tak samo jak ja, tylko księżniczka, zmieniła na królowa, no to ja teraz dałam Bogini i napisałam do jej przyjaciółeczek, żeby troszkę ją ogarnęły, niech będzie sobą, a nie osobą, której nienawidzi *wkurz*