
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Taka.Osobka
AUTOR•Ej czy przypadkiem ktoś nie ma zdjęć gwoździ zostawionych w słoiku w
A wodzie
B natłuszczone czymś tłustym xD
C bez niczego
Mamy raki eksperyment a ja go nie zrobiłam XDD
Taka.Osobka
AUTOR•Sjehajrbyîeji
pomaranczalaboratoryjna
@Taka.Osobka jxisbdizwkk
Taka.Osobka
AUTOR•Wow.
Nie mam się komu wyżalić
Więc zrobię to tu.
No cóż
Dla osób które nie lubią tego typu wpisów nie polecam dalej zaglądać…
Ale cóż.
To może zaczne od tego.
Tęsknie za moją przyjaciółką Marianną. Bardzo.
U nas w szkole można po 6 klasie pójść do
II stopnia albo 7 klasy.
Ja poszłam do 7 ona do II stopnia.
Jeszcze do tego kwarantanna zabrała nam czas do spędzenia razem.
Od tego momentu wszytsko zaczeło się sypać.
Na osiedlu byłam cicha, bo nie miałam siły prowadzić rozmów. (my mamy dobre kontakty z osiedlem i mamy osiedle zamknięte, nawet mamy grupe na messengerze do osiedla)
Zaczeli mnie ignorować
Przez co czułam sie źle.
Miałam tam przyjaciółkę załóżmy, że ma na imię Nela, i ona niby zwracała na mnie uwage, ale… Tak naprawdę to nie.
2 przyjaciółka (nazwijmy ją Wiktoria) zwracała na mnie uwagw tylko w redy kiedy nie było Kasii i Alana (prawie wszystkie imiona będe zmieniać bo wiecie)
W końcu postanowiłyśmy z Nelą, że pogadamy z Kasią i Wiktorią.
Miało być dobrze…
Jednak nie było
W między czasie zaczął się rok szkolny, po połączeniu 3 klas w jedną znałam tylko 4 osoby, w tym moją ex przyjaciółkę.
W pierwszym dniu (już mieliśmy lekcje i td)
Nie rozmawiałam z nikim.
Jakby… Po prostu nie potrafiłam
I na ostatniej lekcji się rozpłakałam, zauważyły to tylko 3 osoby licząc z panią był koniec lekcji i pani chciała ze mną porozmawiać. Porozmawiała, ze mną powiedziała, że mnie rozumie. To pomogło. Ciesze sie że nie powiedziała moim rodzicą. Wróciłam do domu i czułam się źle. Nagle napisała do mnie Tosia. Moja była przyjaciółka, którą uwarzałam za toksyczną. Ta zaczeła sie mnie pytać co sie stało i tp. Po czym zaczeła mi wbijać szpile. Złapały mnie wyrzuty sumienia, że to ja buyłam tą złą w naszej przyjaźnii, nie mogłam sie opanować zaczełam płakać, nie widziałam sensu w niczym, zastanowiałam sie kiedy spadłam na takie dno i, że moja mama byłaby zawiedziona. Nie polecam nikomu tego uczucia i strasznie współczuje osobą z depresją. Zaczełam się odnajdywać w klasie, ale jakby to uczucie mnie goniło. Chciałam powiedzieć o tym mamie
Do czego motywowała mnie Wiktoria.
Ale nei wiem jakby to nie takie proste okej?
Szczerze oddałabym wszystko za starą klase chociaż w nowej są fajne osoby, ale to nei to samo. To nigdy nie będzie to samo. Ostatnio jak szłam z mamą przez park byłam w stanie sie rozpłakć bo przypomniało mi sie, że kiedyś byłam tam z klasą. Zaczynam po prostu nienawidzić tego wszystkiego, baletu w którym mam przyjaciółkę, ale to nie to samo co kiedyś, jest też tam mój były cRuSh, ale były więc nic mnie tam nie trzyma, na basenie czuje sie jakbym tam nie pasowała i wydaje mi sie że mam racje bo gdy ja sie nei odzywam nikt sie do mnie nie odezwie, jest tam też moja była przyjaciółka, której nei lubię, jest egoistyczna i w ogóle…
Jak z idealnego życia spadłam na samo dno? Chociaż tamto też nie było idealne.
Tamtego chyba też nie lubiłam.
Ale aktualnie wszystkiego nienawidze, zwłaszcza siebie xDDD
Jeśli to przeczytałeś to dziękuję.
Dzięki że chciało i sie marnować na mnie czas hah. Pisałam to kilka dni..
I sora za żalenie sie 😅😅😅
Kofam was paaaaa❤️❤️❤️❤️
Fbyahkrsgj
@Taka.Osobka Rozumiem twoją sytuację, też kiedyś myślałam, że wszystko jest beznadziejne, całymi dniami siedziałam na SQ i żaliłam się myśląc, że mi to pomoże.
Ale tylko dostałam wizerunek atencyjnej dziewczynki z depresją i nie mogę się teraz pozbyć tej łatki.
Próbuję wszystkiego – zmieniłam nazwę, usunęłam stare wpisy i quizy, próbowałam nie mieszać się w dramy i być dla wszystkich family friendly, ale teraz z kolei wszyscy mnie ignorują, większość osób, którym kiedyś tak na mnie zależało zwyczajnie mają moją osobę w du.pie, a nawet najważniejsza dla mnie osoba udaje, że nie istnieję.
Szczrze?
Na razie czuję się w takim ciemnym tunelu, ale widzę małe, wręcz mikroskopijne światełko i mam nadzieję, że ty kiedyś też je zobaczysz oraz że będzie większe od mojego.
Również Cię uwielbiam, moim zdaniem jesteś cudowną osóbką i nie musisz przepraszać, każdy w swoim życiu ma taki chwile, że nie pozostało nic innego jak płacz, rozpacz i żal.
Trzymaj się tam po drugiej stronie komputera, bądź zdrowa i szczęśliwa, odnajdź prawdziwą siebię 💛
Taka.Osobka
• AUTOR@Nekowai dziękuję, za pocieszenie 🌻💙pomogło :D
Taka.Osobka
AUTOR•Ktoś tu w ogóle o mnie pamięta?
Ajax2127
@Taka.Osobka 🙋🏽♀️
MoonRiddle
@Taka.Osobka Me
Taka.Osobka
AUTOR•Czy tylko mnie nie obchodzą obserwacje a aktywność?
_..._
@Taka.Osobka okej ^^
.rosey
@Taka.Osobka mnie i to i to. Wiesz, tacy starzy weterani, którzy są na twoim profilu od kwardyliona lat to trochę ich zaczynasz nudzić. A dla nowych jesteś ciekawa. Ale też aktywność jest dla mnie ważniejsza