@-Olisia- dobra nie ważne @LoveDracoMalfoyHogwart

@Queen023 no więc jak pójdę do szkoły to znów zaczną się kłamstwa, fałszywi ludzie, „przyjaciele” i koledzy… Jestem dość popularną osobą w swojej szkole i na osiedlu więc choć 3 razy w ciągu dnia słyszę „zostaniemy przyjaciółmi? 🥺”… Przyjaciół się nie wybiera!!! 😖 Co prawda mam wielu adoratorów, ale mi to nie sprzyja, ponieważ dziewczyny mi zazdroszczą, a szczególnie Majka… Mam BFF, przynajmniej tak myślałam… Bo mam paczkę (miałam), ale spotykają się tylko one we trzy… Prawie codziennie chodzą do sb do domu i zostają na noc… To przykre, bo mnie wykluczają… Prawie codziennie chodzimy na autobus (znaczy ja je odprowadzam) i słyszę „Oliwia czy mogłebyś nas na chwilę zostawić, bo mamy ważno sprawę do obgadania?” to zawsze odpowiadałam, że tak i życzyłam im miłego dnia… Ale jak kiedyś się mnie zapytały o to już 15 (dosłownie) dzień z rzędu wybuchłam (lepiej wtedy nie stać mi na drodze) i zaczełam krzyczeć, że traktują mnie nie fair, bo ja rozumiem, że nie chcą o czymś roawiać ze mną, ale codziennie? Ogulnie to raz mnie lubią wszyscy, a raz mnie nienawidzą za co? Wyzywają mnie i mówią rzeczy ttpu ” Ty się nie odzywaj tylko lepiej idź się ruch@ć” ” pier** się szma*o” i mnie szntażują „jak nie pójdziesz na koniec kolejki to nie otworzę szatni” ” Jak będziesz się bronić to się nie pozbiarasza”, a najgosi są nauczyciele… Jest taki Ziemniak w klasie (ksywka) i on mnie szantarzował i paniu mu „Nie ładnie tak” drugiego razu ” to karalne” trzeciego razu (do mnie) „może on ma powudy?” Tak ku**a on się zakochał, a ja go nie lubię… Mam depresję 3 raz przez klasę i przez to, że muszę tam wracać…
.
.
Nie wiem czy pisać resztę…