Cześć!

☀️Ale dawno mnie tu nie było… Ten wpis pewnie będzie dosyć długi i przypominać będzie autobiografię, ale trudno, już za późno. Mam nadzieję, że ktoś go chociaż przeczyta

☀️ Jeśli to widzicie to koniecznie dajcie mi znać co u was, bo ostatni raz to ja tu chyba wchodziłam dwa lata temu, więc na pewno dużo się pozmieniało. U mnie na przykład to, że dwa lata nie wydają się już długim czasem, chyba się starzeję.

☀️ U mnie przez te ostatnie dwa lata wydarzyło się mnóstwo rzeczy, aż ciężko mi pomyśleć o czym tu napisać, żeby nie było zbyt długo. Od ostatniego wpisu stałam się dorosłą obywatelką Polski, która głosowała na prezydenta (nie wierzę) i chodziłam do lekarza bez mamy! Nie no, odprowadzała mnie pod gabinet, bo się bałam. A wizyt u lekarza akurat było sporo, bo z moim zdrowiem bywało różnie, ale dzięki temu przestawilam się na zdrowszą dietę, teraz zostaje mi tylko polubić sport i będzie dobrze. Właściwie to niektóre z tych rzeczy, które mi się przydarzyły były związane głównie z brakiem aktywności, a nie dietą, ale coś robię, okej?

☀️ Oprócz tego, czuję się zobowiązana podzielić się tą informacją, niestety odszedł mój wspaniały kot Pulpet. Wtedy okazało się, że serio jestem kociarą i nie umiem sobie wyobrazić życia bez kota. Mam teraz dwa kolejne, nie wiem co to o mnie znaczy. Chyba to, że lubię kotki. Pierwszy raz mam koty rasowe i niewychodzące, więc jest to wyzwanie.

☀️ Jeżeli chodzi o moje zainteresowania, to też się pozmieniało, bo pochłonęła mnie biologia i wszystko co z nią związane, teraz przygotowuję się do matury z biologii (życzcie mi powodzenia, nie podejmujcie decyzji o zdawaniu matury z jakiegoś przedmiotu z d*** w połowie 3 klasy)(tak serio to nie jest aż tak źle, bo to lubię), zaczęłam czytać i słuchać dużo książek, co niestety chyba staje się już moją cechą charakteru. Ja tylko chcę przeczytać trylogię dewabadu po raz pierwszy 😭 ja wiem, że to nie jest poważna seria, ale dla mnie jest, więc nie obrażajcie mi tu tych książek. Zaczęłam też czytać bardziej szeroko, tzn. aktualnie czytam prawie wszystkie gatunki o różnej tematyce i z różnych kontynentów, więc jest super.

☀️ Moje sesje u fizjoterapeuty związane ze straszliwym bólem barku – to starość – dość otworzyły mi oczy. Myślę, że to był ten moment, kiedy pożegnałam gdzieś mój poprzedni pomysł na życie i pewnie jakąś część mnie, która marzyła o studiowaniu filologii. Nie ukrywam, dalej interesuję się językami, ale to z naukami przyrodniczymi/przyrodniczo-ścisłymi wiąże przyszłość. Ciekawe, czy za ten kolejny rok, kiedy tu przyjdę, będę śmiała się z tego, jakie miałam plany.

☀️Wydaje mi się, że przez ten czas lepiej poznałam siebie i zrozumiałam to, co jest dla mnie ważne, w jakim kierunku chcę iść i co jest dla mnie dobre. Nie znaczy to, że nie jestem już tą samą osobą, obviously, ale czuję dużą nostalgię do treści, które wrzucałam tu jakieś dwa lata temu – zupełnie, jakbym to nie ja je publikowała, a młodsza siostra, której nie mam. Nie wiem jednak, czy można uznać mnie za tą samą osobę – nie jestem już wiecznie śpiąca, w sklepie nie sprzedają już moich ulubionych krakersów, nie słucham k-popu, nawet rzuciłam kawę!

☀️ Tak na koniec chciałabym jeszcze zaserwować wam gadanie starej baby (żartuję, nie czuję się staro). Czy uwierzycie mi jednak, że mam konto na tej stronie od ośmiu lat? To się nie wydaje prawdziwe. Bardzo dziękuję wszystkim osobom, z którymi nawiązałam tutaj relacje – byliście naprawdę dużą częścią mojego życia, szczególnie, kiedy nie miałam bliższych znajomych w szkole i większość moich interakcji odbywała się właśnie tutaj. Może brzmi to smutno, ale mi tam się podobało.
Założyłam tutaj konto żeby wraz z @xmeile (ona to już zupełnie inna historia, jest stara i ma narzeczonego – od dzisiaj magistra) układać quizy "jak dobrze mnie znasz". Potem randomowo tworzyłam jakieś quizy o Minecrafcie, które potem usunęłam. Wydaje mi się, że wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy zaczęłam dodawać treści związane z k-popem – to była według mnie najlepsza era. Muszę wam się jednak do czegoś przyznać… pierwsze quizy, które dodawałam powstawały we współpracy w moją dawną koleżanką kpopiarą, a ja totalnie nic nie ogarniałam, tylko klikałam i się śmiałam. Co jest jeszcze lepsze: love soup napisałam z kolegą, kiedy oboje nie znaliśmy nikogo w kpopie. Cały czas byłam jednym wielkim impostorem. Im dłużej w tym siedziałam tym bardziej miałam myśli, które sprawiały, że chciałam wejść bardziej w ten świat. Widziałam, jak wspominana wyżej koleżanka żyła jakoś inaczej, magicznie, ciężko mi to określić, jakby jej marzenia i świat kpopowy spotykały się w rzeczywistości. Wiem, że może brzmi to trochę dziwnie, ale faktem pozostaje, że zaczęłam poszukiwać komfortu w kpopie, a później i innych elementach kultury koreańskiej. Kolejne części love soup powstawały już, kiedy byłam bardziej świadoma i potrafiłam rozróżnić członków BTS! Z czasem jednak ta fascynacja słabła, zespołów było coraz więcej, a ja czułam się trochę zagubiona – nie ogarniałam języka, kontekstu kulturowego, k-dram i wszystkiego, co na początku dawało mi poczucie bezpieczeństwa. Kpop stał mi się nagle obcy i straszny, choć określenie "nagle" pewnie nie jest tutaj zasadne. Z dnia na dzień coraz bardziej traciłam zainteresowanie, a ponieważ większość moich znajomych tutaj obracała się wokol tych tematów, przestało mnie tak obchodzić to, co tutaj się dzieje. W ten sposób coraz mniej się tutaj udzielałam i wyszło jak wyszło.

Jest to przeogromny wpis, mam nadzieję, że dotarliscie do końca.

Z całym szacunkiem do wszystkich osób, które tutaj poznałam, ale to jednak @Im.Sanji była tą osobą, która najbardziej mnie tutaj trzymała. No i WaL. Myślę, że po tylu latach zupełnie się zmieniłyśmy, ale zawsze myślę o tobie ciepło i mam nadzieję, że wszystko u ciebie dobrze.

No i @_hydrangea, ale z nią piszę na mess, więc się nie liczy.

To wygląda jak ostatni wpis, ale mam nadzieję, że tak nie jest. Aż ciężko mi pomyśleć, że kiedyś nastąpi ostatni raz, gdy się tutaj zaloguję. Wiem, że wszystko zrobię kiedyś ostatni raz i ta myśl jest lekko przerażająca.

221107072025

~Czemu (jak na ten moment) matematyka w liceum jest dużo łatwiejsza niż w podstawówce o co chodzi

Matematyka super przedmiot polecam
I włoski
O i się pochwalę że dostałam dziś 6 ze sprawdzianu z historii, a ja jestem słaba z niej i ogólnie nie lubię, więc jestem bardzo zadowolona z siebie.

Piszcie, co tam u Was, chętnie przeczytam.

I mam trochę powiadomień do nadrobienia, więc pewnie w najbliższych dniach to zrobię. Nie krzyczcie że czegoś nie widziałam (znaczy jak chcecie to możecie)

Miłego! ❤️