No to lecimy! Przygotujcie się na długą opowieść xD
Przyjechałam do stajni i poszłam oporządzić sobie konia- Aramisa. Przy okazji sprawdziłam czy smakuje mu miętowa lizawka, którą kupiłam :) Chyba ją polubił, bo nie mógł się od niej oderwać xD Siodłanie przebiegło szybko i zwinne, chociaż mięliśmy z Aramisem sprzeczkę podczas czyszczenia pod brzuchem… Poszłam na ujeżdżalnię (zewnętrzną) i zaczęłam stępik. Pilnowałam wesołej i energicznej jazdy na przód, rozluźnienia i wygięcia. Porobiłam sobie parę ćwiczeń, żeby nie mieć jutro zakwasów, bo trenerka powiedziała, że to będzie ciężki trening. Było kręcenie rękoma, ,,macanie” końskich uszu i zadku itd. Potem kłusik. Pełno wolt, serpentyn i ósemek. Oczywiście cały czas pisnowałam wygięcia w kierunku ruchu. Było to dla mnie i konia bardzo ciężkie zadanie. Musiałam dużo działać półparadą, a jeszcze więcej łydką i dosiadem. W tym momencie zaczęła się u mnie kolka, która trwała do końca jazdy xD Następnie na tych woltach i serpentynach trenerka ustawiła drągi i cawaletti. Po koleji włączałam każdy element. Wymagało to ode mnie i konia dużego skupienia. Ważne są w takich ćwiczeniach precyzyjne i równe najazdy, stałe tempo i oczywiście wcześniej już wspomniane wygięcie. Nadeszła pora na ulubioną część jazdy- galop. Najpierw kilka kółek w jedną i drugą stronę i następnie znowu najeżdżałam na drągi, włączając do tego lotne zmiany nogi w galopie. Następnie przeszłam do kłusa i znowu przejeżdżałam przez całą kombinację, tyle, że bez strzemion (przypominam, że dalej mam kolkę, więc ciężko tak sobie jeździć jeszcze do tego na mało wygodnym koniu xD) Następnie to samo w galopie. Miałam tylko problem z lotnymi bez strzemion. Albo koń zmieniał sam przód, albo przechodził do kłusa i zagalopowywał na drugą nogę :/ Następnie było już tylko rozkłusowanie i rozstępowanie na luźnej wodzy i trening się skończył. Już dawno nie byłam tak padnięta xD Mam nadzieję, że pierwsza część serii się spodobała. Jeśli macie jakieś pytania, to śmiało piszcie! Zachęcam do dyskusji pod spodem, w komentarzu :*