HEJ BO JA CHYBA MUSZE OCENIĆ NOWY VALK SONG!!!! Eeeee ogólnie to popłakałam się przez nich. Wydarzyło się coś bardzo ciekawego gdyż ta pieśń dała mi inspirację na napisanie Shumika yaoi fanfik. Niestety jest zbyt prowizoryczny żeby go tu wrzucić. Czas na ocenę tej pieśni pod każdym aspektem bo jestem walniętą fanką.

Vibe: Nie mój vibe, ale uwierzcie mi że to jest ich noc poślubna i oni zrobili namiętne tango gdyż Shu został zainspirowany uczuciami do Miki. Ogólnie pieśń buja tylko mogliby wyrąbać początek gdyż cringe'uje mnie mocno.
MV: masakra z nimi jest. Shu tam robi jakieś uwodzicielskie miny, a Mika jest bardzo poważny. Ich outfity ładnie się ruszają, ale się trochę przestraszyłam ludu gdyż bardzo zwracali uwagę że im widać trochę klatki piersiowej. Jakby ludu Zamknij mordę proszę i popatrz na majestat ich ciuchów.
Wokale:
Shu: Użył skilli jakich nauczył się ostatnio, a te skille są wspaniałe. W niektórych momentach brzmi okropnie i chce żeby uspokoił hormony, ale oprócz tych momentów to jest gites.
Mika: Nie używa za dużo swych najnowszych skilli (użył raz), ale brzmiał bardzo majestatycznie i nie chce żeby się uspokajał.
Jak razem śpiewają to Shu przykrywa trochę Mikę co mi się średnio podoba no ale nie można mieć wszystkiego.
Podsumowanie: Jest super. To jest ich piosenka o tym jak mają yaoi I nikt nie zmieni mojego zdania. Jak coś wszystko co złego napisałam wcześniej to po prostu ja jestem marudą, bo mam wygórowane oczekiwania wobec tej dwójki❤️❤️❤️❤️