
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×










Nightmare62
AUTOR•Chryste, uwielbiam hipokryzję wśród ,,kościółkowych'' rodziców.
Po wstępie można się domyślić o czym dzisiaj porozmawiamy.
Z racji, że ostatnimi czasu nie miałam czasu na długie wykłady- nie pojawiały się takie na moim profilu. Ale czas wrócić do starego kontentu, którego uwielbiam.
A więc dzisiejszym tematem będzie zmuszanie rodziców do uczęszczania do kościoła swoich dzieci.
Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, który mając wierzących rodziców tego nie doświadczył przy najmniejszym waszym oporze np. pójścia do kościoła.
Jeśli oczywiście tego nie doświadczyliście- gratuluję rodziców.
Oczywiście, nie krytykuję jeśli ktoś jest innej wiary itp. Chodzi mi o ,,narzucanie'' swojego wyznania.
Sama też tego doświadczyłam. Osobiście nie uczęszczam do kościoła od mojego bierzmowania. Czemu? Wierzę w Boga, ale nie takiego jak go przedstawia Kościół katolicki. Co mam przez to na myśli?
Np:
Nie wyznaję spowiedzi przed księdzem, niektórych ,,grzechów'' w spowiedniku, chrztu itd.
Oczywiście, rodzice zmuszali mnie całe życie, żebym chodziła do kościoła, nie jadła mięsa w piątek itd. W końcu postawiłam na swoje co nie było łatwe, ale na szczęście mi się udało. Jedyne czego żałuję to tego, że powiedziałam im, że jestem trochę innej wiary. No bo przecież jako wierni chrześcijanie powinni mnie zrozumieć i wgl. Zamiast tego tak bliscy Bogu ludzie mnie wyśmiali.
Że HAHSHAHAH jestem protestantką i wgl.
Na co ja, że mogę być nawet satanistką i im nie powinno być nic do tego.
A moi rodzice na to, że muszą mieć coś skoro chcę ludzi zabijać…
Na tym kończy się wiedza moich rodziców na temat innych wiar.
W każdym razie, po co ja o tym tutaj piszę?
Ponieważ wiem, że z podobnymi historiami zmaga się też wiele innych osób. Z brakiem tolerancji od własnych rodziców/opiekunów.
Co prawda, w Polsce to nic nowego, że najpierw idzie się do kościoła, a po powrocie następuje awantura w domu o dosłownie pierdoły, ale kurna, to serio mocno odbija się na dziecku i wiem to z własnego doświadczenia.
Więc co mam do przekazania pisząc ten wpis.
Jeśli jesteście innej wiary (i wsm nawet nie tylko wiary to się tyczy) i ktoś tego nie toleruje- to już jego problem.
Jeśli macie mniej niż 18 lat i rodzice zmuszają was do komunii, bierzmowania i ogółem narzucają wam swoją wiarę, to nie tylko łamią tym prawa dziecka, ale też i grzeszą.
Jedyne co mogę wam doradzić to
Postawcie na swoim, a wszystko będzie dobrze ❤️
Nightmare62
• AUTOR@Zimowa_Psiara dziękuję ❤
kambi
@Nightmare62 "Osobiście nie uczęszczam do kościoła od mojego bierzmowania. Czemu? Wierzę w Boga, ale nie takiego jak go przedstawia Kościół katolicki. Co mam przez to na myśli?
Np:
Nie wyznaję spowiedzi przed księdzem, niektórych ,,grzechów'' w spowiedniku"
Zgadzam się z tym. Też niektórych grzechów nie uważam za coś, z czego powinno się wyspowiadać (szczególnie te związane z seksualnością typu uprawianie stosunku płciowego przed ślubem). Co do spowiedzi, to tak w sumie jakiś czas temu wypowiadałem formułkę spowiedzi w myślach, w domu i czułem się tak samo, jak po spowiedzi u księdza, czyli lżej.
Nie wiem ile razy byłem w kościele od bierzmowania, ale nie za wiele. Chyba tylko w święta i kilka razy na różaniec. Trochę to dziwne, ale w kościele nie czuję obecności Boga, ale kiedy modlę się w domu lub na religii w szkole, indywidualnie, to czuję tę jego obecność.
Patrząc również na to, że tak często zdarzają się takie sytuacje typu ksiądz pedofil lub ksiądz, któremu zależy szczególnie na pieniądzach, to aż mi się odechciewa.
Plus jeszcze to, że Kościół za bardzo włącza się w politykę.
No i jeszcze to, że niektórzy księża mają staroświeckie poglądy typu "LGBT to zło" "Halloween to zło" "Harry Potter to zło" "Hello Kitty to zło".
I trochę żałuję bierzmowania, bo uważam, że było za wcześnie. Gdyby było później, to wybrałbym inne trzecie imię, które bardziej by mi odpowiadało.
Nightmare62
AUTOR•Skoczył w morze ciemne i mordercze.
Ześliznął się po taflach cienia.
Miał ciężkie serce.
Nie musiał przywiązywać kamienia.
Z głębi wody ukłonił się światu.
Minął sepię, piękną i szkaradną.
I spoczął na dnie wśród kwiatów.
Z takim sercem idzie się
na dno.
Możecie zignorować ten wpis. Na wiersze mnie po prostu wzięło
Nightmare62
• AUTOR@LiviciaQ 💙
Annabel_Thompson
@Nightmare62 Przepiękne…
Nightmare62
AUTOR•Chryste, jak ja nie lubię nieodpowiedzialnych ludzi.
Dzisiaj rano stałam na przystanku czekając na autobus do szkoły. Koło mnie stała matka z dzieckiem (na oko 4-5 lat). Po chwili podeszła do tej matki jakaś kobieta (najprawdopodobniej jej jakaś kolezanka) I zaczęły rozmawiać. Matka tak się zagadala, że zapomniała o dziecku. Co stało się po chwili? Dziecko wbiegło na ulicę, i gdyby nie to, że to zauważyłam na czas i zofnelam dziecko spowrotem na przystanek to by już biegało po chmurkach w niebie.
Wzięłam dziecko za rękę, podeszłam do matki i powiedziałam krótko:
,,Ogólnie to pani dzieciak prawie został zrównany z asfaltem. Nie musi mi Pani dziękować, ale mam nadzieję, że ta rozmowa była warta utraty potomka."
Niech ten wpis będzie swego rodzaju przestrogą.
Nightmare62
• AUTOR@Sharow52 Nie
Sharow52
@Nightmare62 ;//
kambi
1600 obs ✨✨✨✨
Nightmare62
• AUTOR@kambi 🌌🌌🌌🌌
Nightmare62
AUTOR•#solidarnizukrainą
🇺🇦 💙💛
Bez._nazywy._
@Nightmare62 🇺🇦💙💛
s...r
@Nightmare62 🇺🇦💙💛