Najgorsze we mnie jest to, że zawsze odpuszczam. Jeśli chcę coś i ktoś inny też to chce, to oddaję to tej osobie. Nie umiem decydować pod presją. Nie umiem wyrazić swojego zdania, jeśli różni się ono od zdań innych. Nie umiem wyrazić swoich potrzeb. Nie umiem zwierzyć się nawet przyjaciołom. Nie umiem przyznawać się samemu/samej sobie z niektórych faktów. Nie umiem przestać się martwić. Nie umiem nie zwalać winy na siebie. Nie umiem mówić prawdy. Nie umiem mówić nie. Nie umiem nie robić rzeczy, o które mnie poproszono. Nie umiem się dostosować. Nie umiem powiedzieć, co mi nie pasuje. Nie umiem się kłócić.

Umiem tylko stać z boku, patrzeć i robić tak, aby wszystkim było dobrze.