Patryk

NeoMak

Patryk

NeoMak

7684

Ostatni wpis

NeoMak

NeoMak

Cześć, jak się głosuje na quizy w wyzwaniach tygodniowych? ;__; Przy pierwszych wyz... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Wpisy autora: Wróć do wszystkich wpisów
NeoMak

NeoMak

AUTOR•  

,,Szukał jej wśród tłumu, gdy parła przed siebie, nie widząc nikogo”.
Hmmm, macie jakieś interpretacje?
🌼🌼🌼

Odpowiedz
19
vilerie

vilerie

@Neo_Mak Mam
Pewna osoba kocha drugą, potrafi ją znalezc, zna ją doskonale, ale druga osoba ma to gdzieś i zaślepiona idzie dalej.
Moja sytuacja 💔😢
Albo
Dla pierwszej osoby jest tyle przeszkód ale dla drugiej nie.

Odpowiedz
1
NeoMak

NeoMak

AUTOR•  

,,Ponosimy konsekwencje.”
To tyle, haha. Niby dwa słowa, ale w sumie to znaczą naprawdę wiele 🤔
Dobranoc 💔🙂💔🙂💔🙂 <— Wszystkim nowym ludziom tutaj przedstawiam Wzorek! Ahhh, pamiętacie go jeszcze?

Odpowiedz
20
.ShellyRose.

.ShellyRose.

@Neo_Mak Wzorek to życie 😂💓

Odpowiedz
1
xwhitelady

xwhitelady

mądre słowa 💐

Odpowiedz
1
NeoMak

NeoMak

AUTOR•  

,, […] Zrozumiała, że każda sytuacja ma więcej niż jedno wyjście, popijając herbatę z Szatanem.”
https://samequizy.pl/whisky/ myślę, że jest w miarę dobre. Taaa, przeczytałam jedną część (i kilka słów epilogu, bo nie mogłam się powstrzymać) i myślę, że będzie ciekawe. Oczywiście! Podam jeszcze autora (prawie zapomniałam XD) @_Fairy_
Muszę kiedyś sprawdzić definicję słowa ,,wena”. Bo wena to nie to co pomysł, tyle wiem. Coś jak chęci? Hah, mam pomysły, ale brak chęci ;—-;
Poniżej takie nic :3
(zagmatwane nic?)

8:29
Hej dzienniku, a może notatniku? Notki pisane w telefonie mogą być nazywane dziennikiem? Mniejsza. Dalia pisze właśnie test maturalny, jestem ciekawa jak jej idzie. Uczyła się cały tydzień, a wczoraj ze stresu nie mogła zasnąć. Powodzenia, Dalia! Dzienniku, trzymaj kciuki! (masz kciuki?)
8:50
Zadzwoniłam do niej. Poszło jej dobrze, czyli teraz będzie mieć czas dla mnie. To dobrze. Niestety nie rozmawiałyśmy długo, na szkolnym korytarzu było zbyt głośno.
9:15
Przypomniałam sobie, że nie jadłam śniadania. Kupię coś w sklepiku przy mojej pracy. Może będą jeszcze drożdżówki.
10:53
Dalia poszła ze znajomymi do pizzerii. Napisała mi o tym. Ja siedziałam w biurze, pijąc kawę nad papierami. Oblałam się. Moja nowa, biała koszula zaczynała umierać. Próbowałam nieco wyczyścić plamę w zlewie, ale nici z tego.
12:12
Wysłała mi filmik, pokazujący jak bawią się jej przyjaciele. Śpiewali i tańczyli wśród stolików, ona nagrywała wszystko śmiejąc się i siedząc w miejscu. Haha, dzienniku, na szczęście nie tylko ja miałam plamę na ubraniu. Dalia ochlapała spódniczkę sosem, dosyć mocno trzęsie kamerą przez śmiech.
13:15
Za kilka minut ma przyjść do mnie klientka. Nie lubię tej kobiety, z wyglądu ładna, ale charakter ma wyjątkowo irytujący.
15:40
Moja poplamiona koszula nie uszła uwadze eleganckiej pani, jednak nie odważyła się odezwać, gdy spojrzała mi w twarz, a ja na nią, wzrokiem mrożącym krew w żyłach. Przyjęła ofertę i podpisała dokumenty.
16:00
Szefowa kazała mi zostać dłużej, aby zająć się biurem, bo ona musiała gdzieś szybko wyjść. W momencie opuszczenia przez nią biura, dostałam wiadomość. Dalia wracała do domu i pytała, czy zajść po mnie, abyśmy wróciły razem.
16:02
Odpisałam, aby się nie kłopotała i, po za tym, muszę zostać dłużej.
17:21
Czekałam na szefową, nudząc się niemiłosiernie. Napisałam do ukochanej, czy jest już w domu.
17:45
Nie dostałam żadnej informacji od dziewczyny. Dzienniku, myślisz, że coś się stało?
18:09
Zadzwonił mój telefon.
18:11
Przedmiot upadł na podłogę.
18:13
W biegu zarzuciłam na siebie płaszcz i chwyciłam torebkę.
18:15
Powiadomiłam szefową o sytuacji. Zamknęłam biuro.
18:18
Miałam problem z odpaleniem samochodu.
18:24
Ruszyłam.
18:30
Moje ręce trzęsły się okropnie, gdy stałam na czerwonym świetle.
18:38
Użerałam się z parszywą pielęgniarką. Udało mi się wygrać sprzeczkę.
18:40
Przemierzałam biały korytarz, zatopiony w uporządkowanym chaosie chodzących lekarzy i pielęgniarek.
18:44
Znalazłam salę, której szukałam.
18:47
Upadłam na przesadnie czystą posadzkę, obijając sobie kolana. Zalałam się łzami.
20:16
Kuliłam się na kanapie w mieszkaniu, w którym jej teraz nie było. Zastanawiałam się, czy gdybym poprosiła, aby jednak po mnie przyszła, albo odrzuciła prośbę szefowej i pojechała po nią, dalej mogłabym wsłuchiwać się w jej przyśpieszony oddech. Dzienniku, znasz odpowiedź?

Odpowiedz
20
https.honey

https.honey

boze, wlasnie sie zakochalam

Odpowiedz
1
_Fairy_

_Fairy_

@Neo_Mak
Wowowo, co to za dzikie reklamacje, o których nie wiem 😅
Dziękuję po raz kolejny i niezmiernie się cieszę, że się podobało ^^

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
NeoMak

NeoMak

AUTOR•  

,,Rozmawiał z Tobą, wiedząc, że jesteś moja. Teraz już nigdy nie zapomni, że zazdrość to suka i lepiej z nią nie zadzierać.” – cosiek dotyczący (najpewniej przyszłego) opowiadania ,,Glittery drugs”.
Ktoś zauważył, że ostatnie cośki są ze sobą powiązane? (oprócz tego powyżej XD) Nawiązują one do jeszcze nie spisanej Miłości malarza do żółtych stokrotek. ⬇
,,Wyprasowałeś moją koszulę, postaraj się jej jeszcze nie zakrwawić, dobrze? Chociaż…myślisz, że ta czerwień będzie dobrze wyglądać z żółtymi stokrotkami?”
I takie pytanie, nie dodaję za dużo wpisów?

Odpowiedz
20
Mei.

Mei.

lubie twoje wpisy ^^

Odpowiedz
1
Magic_girls

Magic_girls

@Neo_Mak nie, nie dodajesz, a na opo czekam!! 💞🌿💋🌸🌱

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (2)
NeoMak

NeoMak

AUTOR•  

,,Spokojnie, nie zabiję Cię teraz. Przymknij oko na to, że trzymam nóż, a Twoje nazwisko jest na mojej liście. Kocham Cię, więc odłożę nieco w czasie nasze pożegnanie.”
Kojarzycie ostatnią część mojego poprzedniego wpisu? Tą, że moje opowiadania nie wyjdą ze szkiców? Jestem pewna, że wyszły tylko po to, aby udowodnić mi, że nie mam racji. Hahaha, ale zrobiło mi się okropnie miło! Dziękuję :D
Chciałabym pisać Toksyczną miłość… Tylko, że już to skończyłam i wszystko inne będzie naciągane ;_;
Myślałam nad zrobieniem czegoś podobnego, tylko z innymi bohaterami, nieco inna fabuła i (przede wszystkim!) pisane z perspektywy takiego ,,Ivana”.
Myślałam też nad czymś o tytule ,,Glittery drugs” (czy jak to się pisze), ale musiałabym jeszcze pomyśleć nad fabułą. Pewnie też romans z niebezpiecznym gościem (czy też kolejnym psycho panem, nie wiem co myślicie o takich w opowiadaniach. Wypowiecie się?). Czy to już nie jest nudne?
A i takie moje spostrzeżenie – bad boye są fajni tylko w opowiadaniach, w realu to ludzie, którzy po prostu irytują i to nie tak jak w powieściach ;—;

Odpowiedz
24
lorali101

lorali101

@Neo_Mak
Uwielbiam opowiadania z psychopatami w Twoim wykonaniu ;)

Odpowiedz
1
Magic_girls

Magic_girls

@Neo_Mak znając ciebie, powstanie coś cudownego!
🌸🌸💞💞🌿🌿🌿🌱🌱👑👑

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (6)