Nie spójne i z błędami, ale zrozumiecie o co chodzi (a przynajmniej mam nadzieję)
Jest dziewczyna – (wymyśl jej imię), która kocha czytać książki, ale w pewnym momencie przestaje odróżniać fikcji od rzeczywistości, przez co trafia do szpitala psychiatrycznego. Tam po spędzeniu dłuższego czasu pragnie jedynie przeczytać ostatnią opowieść. W zamkniętym pokoju pod jej łóżkiem zaczynają pojawiać się pojedyncze strony. Czytając je ma wrażenie, ze znów przenosi się w spaniały świat. Jednak tym razem naprawdę. Gdy była w połowie powieści całkowicie trafiła do obcego świata. Napotkane tam istoty, a konkretnie czarny lis zmieniający się w „człowieka” i mała elfka, która wbrew pozorom nie jest delikatna i bezbronna, mówią jej, że jedynym sposobem, żeby wróciła jest doczytanie księgi do końca. Okazuje się, że dobrze znany jej język, w którym pisana była powieść zmienił się, a ona musiała od początku nauczyć się czytać, tylko, że w tym języku. Aby to zrobić musi odnaleźć zaginionego Kolibra (połączenie tego gatunku ptaka z człowiekiem). Oczywiście nie wszystko jest takie łatwe, zwłaszcza, że dziewczyna nie może ujawnić innym kim jest naprawdę. Podczas przygody zamieszkuje w pięknym domu, gdzie mieszka jeszcze kilka postaci. W tym chłopak – królik. Dwójka nowo poznanych powiedzieli, że ma ona udawać jego ukochaną. (bo on miał kiedyś i wyglądała tak samo jak ona, a miała na imię Marcjanna, jednak on myśli, że to właśnie ta tylko wróciła, bo musieli się rozstać)
………………………………………………………………………………………………………………..
Chcielibyście przeczytać coś takiego? (ewentualnie mogę wykreślić moment ze szpitalem, po co męczyć postacie? XD)
🌹🌹🌹

Jakby był dialog, myślicie, że fajnie by było gdyby często trzeba by wybierać? np,
1. (nawias znaczy, że to wybór)
-Myślisz, że to ma sens?
(-Nie wiem, ale warto spróbować)
-Myślę, że się mylisz.
(-Może i tak, ale na razie nie mam pewności)
2. Czy żeby nie można było tak często?
-Myślisz, że to ma sens?
-Nie wiem, ale warto spróbować.
-Myśle, że się mylisz.
(-Może i tak, ale na razie nie mam pewności)
🌹🌹🌹