Cześć!🥵

Czy ktoś mnie może uratować? Dziś pojechałam na zakupy do Puław i założyłam bluzę a nic pod nią tylko top. Myślałam, że się ugotuję…🥵. Znacie to? Albo jeszcze lepsza sytuacja gdy tata kupił bardzo ostre chipsy i po zjedzeniu nie było nic do picia😂. Przez całą drogę jechałam z palącym uczuciem w buzi (nie wiedziałam jak to nazwać). Mieliście kiedyś taką sytuację? O! I jeszcze jedna gdy jechałam na basen i gdy byłam już w przebieralni zorientowałam się dopiero, że nie wzięłam torby z auta. Potem przychodzę znowu do przebieralni (oczywiście musiałam kupić 2 bilet) i okazało się, że z domu nie wzięłam stroju kąpielowego. To dopiero trzeba być tak tępy jak ja😊. Wróciłam do domu i już mi się na ten basen jechać nie chciało. A, że mama mi nie przypomniała…

Jutro mam komunię (nie ja tylko jadę na komunie mojej kuzynki. Ja to już po!). Ja nie jestem typem osób, które lubią śluby i komunie oraz takie podobne…😕. A wy, którym typem jesteście? Mam sukienkę i buty… O jeju!!! Jak to piszę to sobie przypomniałam…🤦🏻. Jednak tych butów to ja nie mam… Przypał…🥴 jutro napiszę jak było

Teraz sprawa dla was wszystkich. Napiszcie proszę pod tym wpisem dlaczego mnie obserwujecie, co wam się spodobało, czy jestem fajna itp. Chętnie poczytam. Napiszcie też co jest słabe a zmienie to na lepsze😊

I tyle… Nie no żart😁 Nie zapomniałam o chellangu! Dzień 5 – Idol z psem (będę pisać jak coś abyście wiedzieli o co chodzi)