No hej, akurat po imprezie z przyjaciółką się rozchorowałam😂 ale miałyśmy straszną beke, ponieważ siedzimy przy stole i pijemy se coca cole i podchodzi jakiś typ. Taki obcokrajowiec. No i zaczyna nas podrywać. My pod stołem robilysmy tajne znaki, bo mamy taki kod i nagle przychodzi nasze zbawienie! Brat mojej bff! I pyta się czy niechciałyśmyby mu pomóc za barem bo jest dużo klientów. No i ten gościu se polazl. A my potem se poszlysmy tańczyć w łazience. Potem poszylysmy tańczyć na sali. No i potem tak się smutno skończyło że mniej więcej 21.30 musialysmy wracać. A z racji iż moja orientacja w terenie jest słaba jak nie wiem co, prawie źle ich poprowadziłam. No i bałam się że dostanę ochrzan od mamy że ,,późno” wróciłam, powiedziała ona ze mogłam siedzieć nawet do 22 😑
No i takie piątkowe życie Emiko.
A, a, a, zapomniałam potem oczywiście się rozchorowalam i teraz obok łóżka znajduje się:
2 psikadła do nosa
Tabletki na gardło
Tabletki na ból głowy
Tabletki na ból brzucha
Kakao
Miska
Funia która bawi się sznurem
Termometr
woda
Oraz Dwie rolki papieru toaletowego
Więc no, w zestawie jeszcze ja w koszulce brata, spodniach dresowych, grubych skarpetach, w kigurumi pod ciepła kołdrą i czterema kocami :3
Polecam, Natalia Gesler
Nie no nie polecam bo całe plany na wyjście do kina, zakupy itd poszły daleko i nie chcą wrócić