Brak mi słów. Wpadłam tu z zupełnej ciekawości, nie żałuję tej decyzji i zostanę na dłużej. Już dawno nikt, aż tak mnie nie wciągnął. Gdyby jeszcze trochę popracować nad precyzją opowiadania, to myślę, że wyszła by z tego świetna książka. Choć podejrzewam, że budziła by pewne kontrowersje. Nie wiem kim jesteś, ile masz lat i jakie jest Twoje doświadczenie, ale piszesz w niesamowicie interesujący sposób.
Jejku! Nie mogę wyjść z zachwytu i nie wiem jak ubrać w słowa, to co czuję.
To może tak:
Zaintrygowałaś mnie jak pewien francuski musical, którego od ponad pół roku słucham w kółko i w kółko, a kiedy skończysz pisać te serie, to prawdopodobnie będę się czuła, podobnie jak pod koniec czerwca. Kiedy to zakończyła się trasa tej trupy teatralnej, a ja uświadomiłam sobie, że straciłam okazję zobaczyć coś tak niesamowitego na żywo. A dla tego przedstawienia specjalnie zaczęłam dokładniej słuchać na lekcjach francuskiego, żeby coś rozumieć oglądając musicale, choć miałam zamiar po prostu zaliczyć dobrze przedmiot, bo nie jest on kluczowy na moim profilu. („:
Nie wiem, czy rozumiesz, ale mi łatwiej jest opisać coś porównaniami, a samo wyrażenie: JESTEŚ ŚWIETNA, nie wystarczy w tym wypadku.
Kurczę, życzę jeszcze więcej weny i aby ktoś kiedyś docenił Cię do tego stopnia, że na półkach w księgarniach będzie można podziwiać Twoje nazwisko.
Tylko pozazdrościć kreatywności. Ile ja bym dała by pisać tak interesująco. Niestety opowiadanie to nie rozprawka i na chwile obecną wychodzi mi gorzej niż wypowiedz argumentacyjna. :P Rozwijaj się! I uwierz mi, że zasługujesz na czołówkę w rankingu!
Czuję, że jeszcze długo nie wyjdę z zachwytu.
Jeszcze raz powodzenia i weny. :3