@Ksiazkomaniacy_laczymy_sie
– lektury mają zapoznać cię z kontekstem epoki. Są to dzieła, które albo pokazują świat takim, jakim widzęli go ludzie współcześni autorowi, albo mają pobudzić twoją wrażliwość literacką. Plus bardzo często są to dzieła które zmieniły postrzeganie świata, a ich wpływ jest widoczny nawet dzisiaj (na przykład, gdyby Tolkien nie napisał Hobbita, prawdopodobnie nie powstałyby też książki Ricka Riordana czy J. K. Rowling)
– technicznie rzecz biorąc, wszystko co związane ze szkołą zabiera twój czas. Tak to już jest z obowiązkami. Ale jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie, że przeczytanie lektury rozwinie cię bardziej niż siedzenie na SQ
– ze mną zgadza się mój polonista, profesor literaturoznawstwa *serio*