czesc wszystkim
dzuisiaj wy6jatkowo krotko
obejrzyjta sobie serial z 1969 adaptujacy pana wolodyjowskiego sienkiewicza. 5 i pol godziny niestety tylko trwa ale absolutnie warto. kocham sienkiewicza i kocham wszystkie adaptacje jego trylogii i polecam wszystko z nim zwiazane calym sercem.
z braterskimi pozdrowieniami. trzymajcie sie w zdrowiu

Siemka dzisiaj wypowiem się o serialu wiedźmin polskim. pozdrawiam
Ok to od samego początku. Szczerze uważam, że nasz stary polski serial jest znacznie lepszy niż to co utworzył netflix.
Zacznę może od fabuły, netflixowa to żart. To prawie zupełnie inna opowieść niż to co mamy w książce Sapkowskiego, im dalej w las tym gorzej. Serial nie jest zrobiony z miłości lub chociaż jakiegokolwiek zainteresowania wiedźminem. Serial polski pomimo wielu zmian jest znacznie lepszą adaptacją. I odnośnie tych zmian to nie są rzeczy które zmieniają kompletnie przebieg akcji są to jedynie pomysły scenarzysty żeby dodać jakieś nowości jednocześnie przedstawiając najlepsze opowieści z książek. Szkoda tylko że w serialu zawarte są tylko adaptacje książek Ostatnie Życzenie oraz Miecz i Przeznaczenie… I kolejna ważna rzecz. Ten serial nie opiera się na efektach specjalnych czy widowiskowej akcji żeby zainteresować widza. On wyłapuje najważniejsze rzeczy z książek ciekawą historię czy świetnie ilustruje zawiłość ludzkiej natury i ludzi.
Klimat to myślę, że nie trzeba o tym za wiele mówić… Yyy Netflixowy wiedźmin ma taki problem że nie potrafi stworzyć takiego klimatu jak polski serial. Jest to bardziej amerykańsk klimat taki hollywood a nie slowianski klimat ktory moze powodowac u widza wieksza imersje czy nawet nostalgie ktory to widzimy w serialu polskim. Poza tym kostiumy są okropne w serialu netflixa ale to bardziej juz bardziej moja opinia ktorej nie umiem za bardzo uzasadnic. moze po prostu sa takie zbyt czyste, nie przypominaja czegos co nosily by postacie w swiecie wiedzmina. albo niektore sa po prostu brzydkie jak te nilfgardzkie zbroje. ew. Muzyka w serialu netflixowym nie jest zła ale nie podchodzi nawet do arcydzieła w polskim. Sadze ze soundtrack w naszym serialu jest jednym z najlepszych w historii kina.
ok nie chce mi sie pisac tego wiec ponarzekam jeszcze na netflixowego geralta i koncze
Cavill nie jest złym aktorem ale kompletnie mi nie pasuje do roli geralta. W moich oczach odgrywana przez niego postac bardziej przypomina bohatera rodem z mcu a nie postac taka jak wlasnie geralt. netflixowy geralt jest po prostu nijaki… nie ma zadnych emocji nie jest ciekawy nie zmienia sie podczas trwania serialu. to taka pusta kartka ktora pozostaje pusta. Zebrowski znacznie bardziej podobal mi sie jako glowny bohater. geralt w polskim serialu jest postacia zmienna zmienia swoj poglad na swiat i swoje zachowanie wraz z uplywem czasu i faktycznie odczuwa emocje. i jego przyjazn z jaskrem to jest faktycznie przyjazn a nie jakies pajacowanie jak w netflixie. zebrowski po prostu bardziej pokazuje ta melancholijnosc postaci geralta i pokazuje go jako czlowieka. yy to tyle
pozdro 600