
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Alice.The.Dreamer
AUTOR•Chcecie wiedzieć co na obiad?
kurczak2115
@mojequizyAlice cooo?
Alice.The.Dreamer
AUTOR•No i mi się upiekło
Alice.The.Dreamer
AUTOR•Oki nie czekam daję:
To było wydarzenie z ostatnich dni
Obudziłam się i zjadłam śniadanie. Niedługo potem zwymiotowałam. Uznałam, że to zwykłe wymioty, jednak tak samo było z każdym innym posiłkiem. Postanowiłam udać się do Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie. Po przejściu kilku badań, podjęto decyzję o przyjęciu do szpitala. Tam, w sali, poznałam moją współlokatorkę. Po kilku dniach lekarze powiedzieli, że jest coś z zastawką i trzeba będzie przeprowadzić zabieg operacyjny. (Jestem wcześniakiem, miałam zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i stąd zastawka komorowo-otrzewnowa). W dniu operacji (była to niedziela przed Dniem Dziecka) zostałam zbudzona ok. 11.00 i zawieziona na salę operacyjną. Podłączyli mi do wenflonu płyn z narkozą, a potem już nie za bardzo pamiętam, bo byłam uśpiona. Obudziłam się w sali wybudzeń sama, po czym zostałam zawieziona do sali. Tam zobaczyłam, że mam opatrunek na głowie. 2 dni później zostałam wypisana, a w tę sobotę mam zdjęcie szwów. Trzymajcie kciuki 👊
.Team-BFF.
@mojequizyAlice 👍🏿
Alice.The.Dreamer
AUTOR•Dać kolejną historię z życia wziętą?
.Team-BFF.
Tak
Alice.The.Dreamer
AUTOR•Opowiem wam pewną historię z mojego życia
Było tak: pewnego dnia (miałam wtedy ok. 9 lat) miałam szczepienie, i stresowałam się bardzo,
moja sis jeszcze bardziej,
no i jak już doszliśmy do przychodni i usłyszałam „zapraszam do gabinetu”, zaczęłam się stresować jeszcze bardziej, a kiedy już znalazłam się w gabinecie zabiegowym, zobaczyłam jak pielęgniarka szykuje strzykawkę, potem poczułam…hmmm… właściwie to nic. Nie spodziewałam się tego. Ja: i po co tyle stresu?!