Właśnie pojawiła się ostatnia część ,,Jak potoczy się twoja historia z Chrisem?”. Za niedługo będzie rok, jak zaczęłam pisać tę serię. Dziwne uczucie… Nie ukrywam, że w jakiś sposób zżyłam się z tym opowiadaniem. Chcę wam bardzo serdecznie podziękować, że czytaliście te moje bazgroły. Nie spodziewałam się nawet dziesięciu obserwujących, a mam ich aż 155. Dla niektórych może być to mało, ale dla mnie wiele znaczy. Z całego serca wam dziękuję❤ Teraz, jak skończyłam tę serię, zacznę nową i oczywiście wznowię Narnię. Przez kilka dni nie pojawi się nic, bo zostało mi ostatnie 300 stron Harry’ego Pottera i chcę skończyć tę książkę do niedzieli. Później znów zajmę się opowiadaniami. Mam już jakieś szkice…

Monia❤

Muszę przyznać, że coraz ciężej mi się pisze JPSTHZC… Nie wiem dlaczego. Mam w głowie co się ma wydarzyć, ale nie umiem tego „przelać na papier”. Siedzę nad 20 częścią 3 godziny, a napiszę zaledwie 5 zdań. Na dodatek tak beznadziejnych, że w końcu je usuwam. Mam wrażenie, że to, co napisałam do tego czasu jest beznadziejne. Wiem, że umiem lepiej pisać i po prostu nie mogę się z tym pogadzić, że wychodzi mi takie coś. Obawiam się, iż z serii JPSTHZC pojawią się jeszcze tylko 3 części, pisanie tej serii nie sprawia mi już radości. Po prostu się męczę, gdy to piszę. Mam nadzieję, że rozumiecie, dlaczego podejmuję właśnie taką decyzję…