„Pytałam się koleżanki, kto to jest. Na początku myślałam, że to mój dawny kolega, lecz ona odpowiedziała mi szybko:
– Wątpię, chodził wcześniej z nami do klasy.
– Pewnie tak.
Jednak jego nazwisko i imię przypominały mi kogoś bardzo bliskiego, kogoś kogo znałam. Przez wiele nocy nie mogłam spać, poniewaz ciągle o nim myślałam, w końcu go szukałam. Z resztą nie był do niego podobny, tamten Maks, którego znałam miał blond włosy, ciemniejszą karnację i niebieskie okulary, a ten jasną karnację, brązowe włosy i granatowe okulary. Pewnego dnia zwątpiłam i na kilka miesięcy zaprzestałam poszukiwań. Nagle któregoś pamiętnego wieczoru coś mnie tknęło i weszłam na stronę dawnej szkoły i odszukalam jego zdjęcie. Po tym koleżanka do mnie napisała, że na mediach znalazła kogoś podobnego do niego. Zajrzałam, ale powiedziałam jej, że to tamten, który nim nie jest. Dwa dni później zaprosiłam go do znajomych, bo co mi przeszkadzało, mogłam. Zobaczyłam liste jego znajomych i zobaczyłam tam znaną mi osobę. Jego kuzynka… Nie ma nikogo z byłej klasy, ale jest jego kuzynka… Myślałam, bo gdyby plotki się potwierdziły, to byłby on (…)”