30 dni album czelendż i teraz chyba dzien 23,24,25 i 26

23. album, którego najczęściej słucham
to wg last.fm to cowboy carter od BEYONCE jest moim najczęsciej słuchanym albumem ever, a jeśli chodzi o ostatnie 7 dni to 4 (to tytuł albumu) od BEYONCE

24. album, który trzeba przesłuchać od początku do końca
no to dużo jest takich albumów, no według mnie to każdy album, który lubię trzeba przesłuchać od początku do końca (cowboy carter – beyonce)

25. album, który uważam, że ma wartość historyczną
BEYONCE – COWBOY CARTER
i czemu? bo bijonse po 1) stworzyła album country z powodu bycia źle potraktowaną na country awards (takie grammy ale dla muzyków country), po 2) stworzyła ten album, by podkreślić, że to czarni stworzyli muzykę country (i to jest często powielany mit, który widzę, że tylko dlatego, że większość muzyków country teraz jest biała to biali ludzie to stworzyli) (i wgl przez cały czas trwania cowboy carter tour uczyła nas o historii usa – wiedzieliście, że pierwszą flagę usa uszyła czarna kobieta?) i po 3) kiedy wygrała nagrodę grammy za najlepszy album country to ofc efekt beyonce jest taki ze sie tak na nią wkuhwili, że podzielili przez nią kategorię nagrody za country na "Best Contemporary Country Album" i "Best Traditional Country Album", they hate to see a black woman win 💔 (broski nikt tego nie przeczyta….)

26. album na deszczowy dzień
lost & found – jorja smith albo dawn – yebba

oki nowy quiz zaraz wleci (ten o bijonke, ale drugi tez bedzie), musicie mi wybaczyc rozpikselowane zdjęcia ale to wina sq a nie moja i mi sie juz tego nie chce zmieniac…….