witam państwa po dłuższej przerwie ;) byłam na tatrzańskim pustkowiu bez netu XD czyli na nartach a czy takie pustkowie to nie wiem… ale przysięgam że w przyszłym roku przerzucam się na snowboard! Mam szczerze dość nart… Jakoś mnie do snowboardu ciągnie :P Ale jak tam u was? Muszę się ogarnąć, bo nie mam nic w szkicach, a chyba muszę sporo nadrobić… No cóż! Teraz będziecie czekać na falę opowiadań, co prawda będą małe, bo chyba nie dam rady z większą ilością, ale zobaczymy :) A, i jeśli ktoś się zastanawia „przecież ona była aktywna przez ten cały czas, ma to zielone coś” to nic bardziej mylnego, bo mam bez przerwy otworzoną kartę na kompie, i nie chce mi się wylogowywać. Więc pewnie jedno z waszych odwiecznych pytań przez które spać nie możecie (heh, wyczujcie tą ironię)

Hejoooo!!! Kasuje prawo kłów, chyba że będzie protest XD w co wątpie… Nie chce mi się tego kontynuuować, a trochę je spieprzyłam, więc napiszcie jeśli się sprzeciwiacie, ale chyba mimo wszystko je skasuje… :/