Taki typ, kolega "Chuuyi w realu" ( na potrzeby tej historii nazwijmy go Dawid) o którym wam pisałam, zaczął do mnie spamic itd. Ogólnie to stalkowal cały czas moja znajoma która go odrzuciła bo ma chłopaka. To ja mu "grzecznie" wyjaśniłam by się odwalił od niej. No to napisał bym ją od niego przeprosiła. Na to ja, by się nie załamywał bo jest git typem i sobie jeszcze znajdzie kogoś fajnego. Wszystko było by fajnie, gdyby nie to że po godzinie od tego zapytał się mnie czy chce być jego dziewczyną….
Ja takie "Co ku.wa?" TYP BYL ZAKOCHANY W TAMTEJ PRZEZ DŁUŻSZY CZAS PO CZYM WYSKAKUJE Z TAKIM TEKSTEM.
Zghostowałam go i bloknełam.
Jezu…potem jakoś wyszło że pisałam z Dawidem i mu o tym napisałam, że czuję się głupio, ale gościu się strasznie narzucał, na co on, że ale z niego debil, że dobrze zrobiłam i bym się nie martwiła, bo zasługuje na kogoś lepszego niż osobę która nie może być przez jakiś czas sama.
KURDE HISTORIA NICZYM Z WATTPADA.
Ostatnie dni wakacji a takie rzeczy się dzieją..

Jeśli do poniedziałku zdobędę Kazuhę to tańczę z moją przyjaciółką do tego :
https://www.instagram.com/reel/C-Kx55dPBe6/?igsh=NXFidThzbHdnYnl3