Cześć! Ostatnio, czyli przez trzy (bodajże) trzy dni byłam poza strefą SameQuizy. Dlaczego? Dlatego, że mój komp wyłączył się i tak jakby włączył się dopiero pięć (mniej więcej) minut temu, a oznacza to, że przez te dni nie napisałam ani trochę ciągu dalszego „Untouchable” i nie wiem czy wyrobię się napisać go do jutra. Więc trzymajcie za mnie kciuki i módlcie się o moją wenę. Postaram się nie spartaczyć sprawy i napisać quiz na jutro, ALE nie obiecuję, że mi się to uda.

PS Próbowałam ze wszystkich sił naprawić laptopa, ale mi się to nie udało. Dopiero jak się rozładował (tak, przez te trzy dni mój komputer chodził, ALE był zacięty, a na ekranie pisało „czekaj…” no i czekałam. TRZY DNI!) o czym ja…? A tak! Jak komp się rozładował podłączyłam go pod ładowarkę (tak, rozładowanie się kompa to był mój plan na „naprawienie go”) i wtedy zadziałał. Wtedy, czyli kilka/naście minut temu.

2PS Wiem, że obiecałam quiz na jutro, ale nie moja wina, że mój komputer jest ostatnio do kitu.

No dobra, przestanę teraz tak ględzić i zabieram się za pisanie. Życzcie powodzenia :)