Przepraszam że totalnie mnie już tu nie ma, ale chyba po prostu nie wiem… Skończyłam? Może wrócę, kto wie, ale na ten moment mam wrażenie że już tu nie pasuje. Ze to był etap który minął. Dobry, czy zły, kto wie. Z jednej strony był wspaniały, bo poznałam tu wiele fantastycznych ludzi, a z drugiej patrząc z tej perspektywy wiem, że wtedy byłam tu bo zatraciłam swoje życie to prawdziwe w jakiś sposób. Byłam tu, bo nie potrafiłam już żyć normalnie. Chore. Czy to pożegnanie? Nie wiem, raczej informacja dla was, żebyście się mnie tu nie spodziewali, chociaż wątpię, by ktokolwiek jeszcze to robił, patrząc na to ile mnie tu nie było. Zmieniłam się. Cóż. Nie mnie oceniać czy na lepsze, czy gorsze, ale mocno się zmieniłam mam wrażenie. Zawsze się to przejawiało poprzez gust muzyczny. Muzyka ma na mnie cholernie wielki wpływ. To chore. Z jednej strony chciałabym tu wrócić kiedyś, ale wiem, że nie byłabym w stanie połączyć tego z tym kim się stałam i prawdopodobnie cotnelabym się do tego co było, a nie chce się cofać. Zostawiłam to za sobą po prostu. Do zobaczenia więc. Dziękuję za to że byliście najlepszą częścią mojego życia w tamtym okresie. Dość długo się zbierałam do tej wiadomości, ale żegnajcie. Dziękuję za wszystko. ♡

.
Kropka życia, śmierci, odejścia, powrotu, nie wiem wszystkiego.
Po prostu kropka.
Ni umarłam, żyje.
Ale tu już nie żyje.
Więc trochę
Idk