Za rządów PO-PSL modernizowano wały przeciwpowodziowe, a za PiS-u wybudowano wielki zbiornik Racibórz Dolny. Kosztowało to miliardy złotych. Klimatyści krzyczą, że planeta płonie i przez to będą powodzie, i żądają wydania 2,4 BILONA złotych na reformy, których żądają. Gdzie tu logika? Czy jedynym wyznacznikiem ich postępowania są pieniądze z Niemiec?

Mamy w Polsce wyjątkowo antypatriotycznych polityków. Jak pewnie wiecie, Unia Europejska wydaje różne, nieraz dziwne, dyrektywy. Tylko one nie stają się z automatu prawem obowiązującym w krajach członkowskich. Muszą one te dyrektywy wpierw implementować. Tylko ta @implementacja odbywa się w zły sposób – zamiast jedynie wprowadzić, co konieczne, często politycy dodają coś od siebie, tak aby jeszcze bardziej regulować gospodarkę