,,Odszedłem do mojej przyjaciółki, nie chciałem z nią rozmawiać, i tak by znów wyszło że się we mnie zakochała, a potem bym o niej zapomniał tak jak robiłem to z każdą. Szedłem w stronę mojego domu jak zwykle wieczorem, po moich myślach cały czas krążyły jej słowa,, zapomniałeś, ale potem sobie przypomniałeś tylko jest jeden problem… przypomniałeś sobie za późno” to tak cholernie boli, jestem kretynem. Idę już dobre dziesięć minut, w końcu doszedłem do tego cholernego domu otworzyłem drzwi i usłyszałem głos mojej rodzicielki
-No w końcu T/I, mamy gości-popatrzyłem na moją rodzicielkę i koło niej zauważyłem piękną brunetkę, o zielonych oczach, była piękna, w moim wieku, ubrana w białą bluzę miętową bluzkę na krótki rękaw, że było lato krótki czarne spodenki, białe superstar, i niedbały kok z jej włosów, i do tego jej piegi na nosie. Wyglądała tak uroczo. Znów się zakochałem, tym razem tego nie spieprzę.”
kontynuacja tego co było na dolę 👇

Jesteście niemożliwi!!!! Tydzień temu wybiło 100 serduszek, a za chwile wybije mi 200😃. Dziękuje każdemu kto dał mi serduszko, dał komentarz i mnie zaobserwował. Dziękuje 😀😀😀