O jejku, zgadzam się. Zdecydowanie łatwiej jest iść przez życie z uśmiechem na mordce 💗 I nie wiem co się wydarzyło w twoim życiu, ale bardzo dobrze, że pozbyłaś się
złych wspomnień. Z wpisu wnioskuje, że chodziło o znajomości. Szczerze mówiąc, jak no kur..de jak można robić coś tak dobrej dziewczynynie jak ty?! No niestety, ale chyba ludzie nie wiedzą, jak bardzo boli kiedy są jacy są w stosunku do innych. Sami szukają atencji, w modny sposób, a ciebie czepiają się, że sobie nie radzisz. Znam to na wylot. To jest tak strasznie oklepane i chamskie. A najlepiej jak ktoś zacznie pisać do innych jaka ty to nie jesteś. Choć mam cichą nadzieje, że w twoim przypadku obyło się bez tego. I nie przejmuj się nigdy takimi ludzimi, oni znajdą sobie innych „przyjaciół”, więc i ty też powinnaś, ale z tego co przeczytałam tak jest. Gratuluję! Ale ważne jest to, aby się nie zamykać w sobie, nie zapomnij o tym. Nie chodzi mi o to, że masz się dzielić z nami twoimi życiowymi porażkami, ale wygadaj się zaufaniej osobie. Najlepiej takiej, która zna definicje słowa „tajemnica” (; I głowa do góry, wyrzyj swoje (zapewnie śliczne) oczka! Tu też masz wsparcie!!!