JAPIER, ale miałam powalony sen! Śniło mi się że jest auto i wgl ja mam prowadzić z jakiegoś powodu. W każdym razie złapała nas policja za nieodpowiednie zachowanie czy coś. No i my (czyli ja i nasz ✨team przyjaciół✨) uciekliśmy z tego więzienia. No i zaczęła nas gonić policja. No i nagle zniknął prawie cały team przyjaciół i zostałam tylko ja i moja przyjaciółka. I zaczęłyśmy uciekać przed tą policją naszym autem. Potem znowu nas złapali. Potem znowu uciekliśmy. I wgl to my robiliśmy jakąś akcję w laboratorium na którą mieliśmy 39 sekund ale to wcześniej było. No i policja nas ścigała po całym mieście aż w końcu ich zgubiliśmy i potem ja jakoś znalazłam się przy tej policjialr ale byłam zamaskowana i oni myśliwski że my wjechaliśmy do rzeki a potem jeden policjant myślał że to ja ale się rozmyślił i potem przyszła moja przyjaciółka. W między czasie uratowałyśmy ludzi i dzieci i koty z plonocehp budynku. Ale to był tylko mój jeden sen a miałam jeszcze drugi. Chcecie go usłyszeć?

(2 wpisy niżej) ok, mam je opublikować nie dokonczone czy Przesłać Wam na pv?