Już po zawodach! Trochę się przeciągnęło, byłam tam o 9:00. Nie zajęłam żadnego miejsca ale:
•Byłam w starszej kategorii wiekowej niż powinnam być
•Te dziewczyny miały KOLCE (takie profesjonalne bardzo drogie buty)
No, więcej wytłumaczeń nie mam. No ale mój brat wygrał w swojej kategorii na 200 m. To były zawody wysokiej rangi, bo wojewódzkie. No ale cieszę się, że wystartowałam, poza tym spotkałam się z ludźmi, których poznałam na innych zawodach i ogólnie była fajna atmosfera. W ogóle to były najbardziej profesjonalne zawody na jakich byłam. Była fotokomórka, która mierzyła czas, a sędziowie porozumiewali się przez krótkofalówki. Było świetnie💚