Ej jezu
Ja sobie wyjeżdżam z pod sklepu rowerem rozglądam się z 20 razy jadę a nagle tu mi auto wyjeżdża jak był pisk hamulca no jakby to się tereportowalo zachmowal źle się z tym czuje bo że może ja go nie zauważyłem ale no anioł stróż był nade mną bo byłam już prawie o włos od potrącenia
Nie powiem tego nikomu szczerze
Ale takie 8 klasistki stały pod sklepem i tak się gapily na mnie bo jeszcze mi się nóżka od roweru wcześniej zablokowała i to są takie z typu "Xd szkoda że jej nie potrafcili" dobra żyje żyje