Emm, heloł? Trochu mnie tu nie było. Nie pytajcie czemu, bo nie wiem. Wczoraj byłam zajęta książką, którą mi nareszcie przyszła, a od tygodnia odcinam się od internetu.
Nie trudno się domyślić po co.
Ma ktoś może jakieś programy antyspoilerowe? Albo sposób, żeby zasnąć na 4 dni.
Na dodatek od razu po filmie jadę do kuzynów. Będę ryczeć i zastanawiać się, co się tam odwaliło, a oni się będą przyglądać. Taa, to brzmi nieźle.
No i po powrocie do szkoły trzeba będzie tłumaczyć dwóm koleżankom trochę wydarzeń, a innej próbować nie zaspoilerować. A potem 4-dniowa wycieczka podczas depresji. Hurra!
A tak serio to na tę chwilę mam taką podjarke, że powoli nie wytrzymuje. Ale muszę. Whatever it takes.
Dobra, ten wpis nie ma sensu. Mam potrzebę na taki bezsensowny wpis od czasu do czasu, więc zrozumcie to proszę.
I nie ważcie sie spoilerować przed 1 maja.
#DontSpoilTheEndgame

Nareszcie mam bilety na Endgame! Jadę 1 maja, no ale jednak. Przynajmniej przed wycieczką. Jedynym minusem jest to, że moja koleżanka najpewniej pojedzie później, więc będę się musiała powstrzymywać przed spoilerowaniem. A to może być trudne 😂. Macie już bilety? Kiedy się wybieracie?
Nawiasem mówiąc na profilu pojawił się nowy quiz! Natomiast jutro postaram się opublikować Q&A.
W ogóle, jak tam u was? Jak minęły święta? Też macie niesamowitą podjarke, gdy przypominacie sobie, że A4 już za kilka dni?
Na koniec chciałam się pochwalić, że mam napisane całkiem dużo części TPACB. No w sumie to do końca 😄. Ale nie martwcie się, bo potem nadchodzi drugi sezon! (który będzie miał 3 lub 4 części, ale cii)