Cześć! Coś mi się zepsuło i nie mogę odpowiedzieć na twój piękny komentarz, a muszę to zrobić. Matko, brak mi słów, żeby podziękować. Razem z przyjaciółką, z którą pisałam ten one shot, włożyłyśmy w niego ogromną ilość pracy i zaangażowania. Ogromnie cieszę się, że Ci się podoba. Nie umiem wyrazić, jak bardzo ten komentarz chwycił mnie za serce. Zazwyczaj nie przejmuję się aż tak, jednak tym razem nie potrafię po prostu napisać dziękuję. Pisanie perspektywy Gabriellę, żeby wszystko było tak, jak sobie przemyślałam, zajęło mi sporo czasu. Oddanie jej charakteru i autentyczności każdej sytuacji opisanej w historii. Jedyne, co mogę teraz zrobić, to zaprosić Cię na mojego wattpada, gdzie teraz częściej jestem aktywna, jeśli chodzi o opowiadania. I dziękuję za te cholernie miłe słowa. Pierwszy raz spotkałam się z tym, żeby obca mi osoba chciała przeczytać książkę mojego autorstwa. Uśmiech aż sam wkrada się na twarz ❤️❤️ Ogromnie dziękuję i życzę Ci powodzenia. Miłej nocy 💜