Zdałam sobie sprawę z tego, że jakiś rok temu chciałam trwale usunąć to konto… Jak widać coś nie wyszło, ale nie przeczę, nadal się zastanawiam nad tą sprawą. Wydaje mi się jednak, że jestem zbyt tchórzliwa i zbyt sentymentalna na to hah.

Czy tylko ja nie mam czasu na pisanie opowiadań lub robienia quizów w czasie kwarantanny? No błagam, pięć do siedmiu lekcji dziennie (każda co 1-2 h) i codzienne prace domowe? Grrrr
Ale przynajmniej udało mi się w miarę napisać 1/6 opowiadania na Wielkanoc i tak, jestem strasznie leniwa.
W sumie, AŻ tak źle nie jest, bo w ciągu kwarantanny napisałam:
– 1/3 shota o Jamesie Potterze
– 1/6 CHYBA shota
– 1/4 drugiej części Siostry Blacka (Na watt mam poprawione pierwszą część, a jak na razie nie chce mi się poprawiać dalej. Możliwe, że dopiero w wakacje uda mi się poprawić wszystkie części… faKtYcZniE jestem leniwa!
– 1/2 opowiadania z ee w sumie sama nie wiem co chciałam w tym zrobić
– 2/3 poprawki opowiadania z Percy’ego Jacksona, które się tutaj znajduje. Jeżeli dobrze pamiętam to nazywa się „Jak moje życie się zmieniło/nabrało sensu” czy coś ten teges. BŁAGAM NIE CZYTAJCIE TEGOO. Jedno z najgorszych rzeczy jakie napisałam…
– jakieś skrawki innych opowiadań
Woow jaki ten wpis jest chaotyczny i głupi XD
Czuję się jakbym pisała pamiętnik, co jest szokiem. Zawsze jak chciałam pisać pamiętnik wychodziło coś takiego:
Drogi Pamiętniczku…. Nic się nie dzieje, sama nuda, lol poznałam jakiegoś chłopaka, ale nie wiem jak się nazywa. Co tam u ciebie, bo u mnie nic. Znalazłam jakiś pojemnik po herbacie, ale były w nim szklane kulki.
^^^
okej zmyśliłam trochę z tego, ale chyba można zrozumieć, że nie potrafiłam pisać pamiętników xD
Jyz dam już wam spokój i pódę zrobić ściągi na sprawdzian z chemii…

JEŻELI czyta to ktoś z mojej klasy, to jeżeli na mnie nakablujecie… W sumie to nic wam nie zrobię, ale będziecie mieli we mnie wroga