Dla tych co nie zdali sobię sprawy co wydarzyło się na wyborach: Jest pięć partii, PiS i Konfederacja są w zasadzie po jednej stronie, a partie opozycyjne: Lewica, KO i Trzecia Droga współpracują, przeciwko nim. Partie opozycyjne, łącznie mają więcej procent, co znaczy, że współpracując przeciwko Kaczyńskiemu, mają przewagę i jeśli postanowią się nie zgodzić z jakąś ustawą PiSu, stanie na tym co oni zdecydują, bo są większością. A jako, że wszyscy współpracują przeciw Kaczyńskiemu, PiS już żadnej ustawy nie przepcha! Gdyby mieli takie poparcie jak w zeszłym roku, to mogli by decydować, ale to wszystko dlatego, że była rekordowa frekwencja spowodowana tym co zaczeli mówić o kobietach. Te kobiety, które miały wybory gdzieś, poszły głosować tylko po to by PiS z takimi powalonymi poglądami o kobietach nie wygrał (do tego temat aborcji, bicie na strajkach kobiet i środowisko LGBT). Gdyby siedzieli cicho przed wyborami, mogliby to wygrać, a tak to już żadnej walniętej ustawy nie przepchną XDDD

Ludzie podawajcie to dalej, żeby inni zdali sobie z tego sprawę, bo bardzo mały odesetek rozumie czemu Tusk jest taki zadowolony.