
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Majkati
AUTOR•Dzisiaj miałam iść wyrzucić zgniłe kanapki, bo gdy szukałam zeszytu od historii znalazłam starą śniadaniówkę. Miałam to wyrzucić do śmietnika na dworze, żeby nie śmierdziało w domu. Wyszłam, światło zapala się na dworzu automatycznie. Pokonałam pierwszy zakręt i szłam w ciemnościach parę chwil, zanim czujnik ruchu zaczaił że idę i zapaliło się światło. Od pustej, oświetlonej światłem księżyca, który bym dziś wyjątkowo mroczny ulicy oddzielał mnie tylko stosunkowo niski płot z desek, między którymi dość duże szpary dawały dobrą widoczność na dom z drogi i na odwrót. Gdy światło w końcu się zapaliło dostałam zawału, strasznie się bałam że zobaczę coś lub kogoś na mojej drodze. Wiał zimny wiatr, a ja miałam na sobie tylko jeansy z dziurami, przewiewny sweterek w pandy oraz buty zimowe. Gdy światło oświetliło drogę przede mną poczułam zarówno ulgę, że nic tam nie ma, jak i przerażenie. Co chwilę oglądałam się za siebie, miałam wrażenie że ktoś za mną idzie. W pośpiechu podeszłam do pierwszej furtki. Jest ona po to, by psy nie mogły wejść na część podwórka na którym znajduje się brama wjazdowa, pod którą mogłyby się przecisnąć i uciec. Otworzyłam ją i weszłam na skompany w mroku podjazd do garażu. Pomachałam nerwowo rękami, by światło się zapaliło. Ujrzałam masywne, zardzewiałe już drzwi do garażu oraz furtkę do części, gdzie znajdował się śmietnik. Ruszyłam w jej kierunku, lecz między mną a furtką była jeszcze przestrzeń, gdzie na lato jest basen. Ogarnęła mnie ciemność, więc przerażona zaczęłam wymachiwać rękoma by stary już czujnik ruchu mnie zauważył. Wtedy zobaczyłam w półmroku sporą przestrzeń, gdzie na lato stoją basen i hamak. Szybkim ruchem otworzyłam furtkę i weszłam w głąb mroku. Za mną zgasły wszystkie światła. W zimnym świetle księżyca zobaczyłam śmietnik. Wyrzuciłam śniadaniówkę i stanęłam po drugiej stronie furtki. Szybko ją zamknęłam i zaczęłam biec. Dobieglam do kolejnej furtki, pośpiesznie ją zamknęłam i pędem ruszyłam w ciemność. Światła zapalały się przede mną i gasły za mną. Czułam, jakby ktoś mnie gonił, przez cały czas czułam się obserwowana. Wbiegłam do domu i zatrzasnęłam za sobą drzwi.
Moja historia z dzisiaj xDDDD
To serio było creepy ;-;
Mama ostatnio gadała że grasują złodzieje, że najpierw obserwują dom i wgl…
Boje się że mnie porwą xD
Ps
Tego zeszytu nadal nie znalazłam xDD
ksiazkoholiczka13
Jak poetycko 🤔😃
Majkati
• AUTOR@ksiazkoholiczka13 😁😁
Sugusia
Dziękuję za obserwacje 😊
Majkati
• AUTOR@Sugusia spoko ;3
Majkati
AUTOR•Ludzioki, LATO!!!
Mam 9°C xDDD
A u was ile jest?
~ Koteł który się nudzi
Amtlay
@Majkati 15 stopni
broccoli28
@Majkati dzisiaj 17°
ama13P
Witaj na Drzewie Kwitnącej Wiśni! Od teraz jesteś jednym z jej Kwiatów. 🌸
Majkati
AUTOR•Walentynki vs Dzień singla
Które z tych świąt obchodzicie w tym roku?
Ja dzień singla x3
Majkati
• AUTOR@Litenka11 piona ✋ xDD
MalinowaBlondi123
dzień singla…..😀😀