Hej! Hej!
Wymyśliłam coś, coś czego jeszcze nigdzie nie widziałam! Taki challenge? Coś w tym stylu, ma on na celu zgranie nas, młodych autorów. Polega on na tym że ja zaczynam pisanie wspólnego opowiadania ( kawałek który napiszą następne osoby muszą mieć od 150 do 300 słów, żeby sprawdzić ile słów ma ten kawałek wspólnego opowiadania możesz skopiować teks i wkleić go do Word’a czy Liber’a.), można nominować jedną osobę, proszę o nie przerywanie i napisanie dalszej części, pamiętajcie opowiadanie powinno być spójne, możecie (a nawet było by to konieczne) dodawać swoje pomysły, tylko żeby się to zgrywało, każd-a, -y ma z nas inne pomysły. Piętnasta osoba kończy, a żebyśmy wiedzieli która to osoba numerujemy swoje części, czyli na początku wstawiamy np tak jak w moim przypadku 1. Wstawiamy linki do poprzednich części np. 3 osoba wstawia do dwóch poprzednich części link, a 5 do czterech poprzednich.
—————————————————————————————————————–
(To wpisujecie na początek)
@Majutek.Gold wymyśliła taki challenge? Coś w tym stylu, ma on na celu zgranie nas, młodych autorów. Polega on na tym że my piszemy wspólnego opowiadania ( kawałek który napiszą następne osoby muszą mieć od 150 do 300 słów, żeby sprawdzić ile słów ma ten kawałek wspólnego opowiadania możesz skopiować teks i wkleić go do Word’a czy Liber’a.), można nominować jedną osobę, proszę o nie przerywanie i napisanie dalszej części, pamiętajcie opowiadanie powinno być spójne, możecie (a nawet było by to konieczne) dodawać swoje pomysły, tylko żeby się to zgrywało, każd-a, -y ma z nas inne pomysły. Piętnasta osoba kończy, a żebyśmy wiedzieli która to osoba numerujemy swoje części, czyli na początku wstawiamy np tak jak w moim przypadku 1. Wstawiamy linki do poprzednich części np. 3 osoba wstawia do dwóch poprzednich części link, a 5 do czterech poprzednich.
Nominuje: (nazwa użytkownika którego nominowaliście)
Nominował,-a mnie: (nazwa użytkownika który was nominował)
—————————————————————————————————————–
Ja nominuje: @HuncwotkaM
—————————————————————————————————————-
1.
Biegnę przez długi, gęsty i ciemny las, dlaczego oni to zrobili? Jak mogłam być tak głupia? A może rodzice planowali wyrzucenie mnie z domu? Nie, nie zrobili by mi tego, prawda? No kto by mnie, Kelsey White szesnastoletnią niezdarę, zostawił samą w lesie? Przecież znając mnie zaraz się tu wywalę i stłucze sobie wszystko co możliwe albo umrę z wychłodzenia! Przecież mam na sobie tylko cienką bluzkę w tosty i dżinsy z naszywkami różnego koloru i kształtu, pod ręką mam ciemno szarą torbę z małą ilością rzeczy z szafy oraz na nogach buty do biegania, przynajmniej tyle, w tym momencie dziękuje wszystkiemu co żyje i nie za to że chodzę tylko w sportowych butach! Chlap! Mam właśnie bliskie spotkanie z ziemią, powiem wam że mech jest nawet smaczny. Za sobą usłyszałam śmiech kilku osób, a później ktoś postawił mnie do pionu, był to brunet o ciemno fioletowych oczach, miał z 2m wzrostu, co pewnie przy moich 175cm wyglądało śmiesznie.
-Dziękuje- powiedziałam i odwróciłam się z zamiarem odejścia, ale zobaczyłam piątkę śmiejących się nastolatków, byli w moim wieku, góra dwa lata starszy.
Pierwsza po lewo była dziewczyna z jasną karnacją i burzą kręconych, blond włosów. Była strasznie niska, miała mały nos i pełne, różowe usta. Drugi był blondyn o szmaragdowych oczach i wysokim wzroście. Następne stały chyba bliźniaczki, obie były szatynkami w okularach i jasno brązowych oczach, chodź było widać że nie są jednojajowe były podobne. Pierwsza miała może z 165cm, a druga była ciut wyższa. Ostatni stał szatyn z dłuższymi włosami ułożonymi na bok, był wysoki ale niższy od bruneta. Znam ich, to szkolna ”elita”, może nie są wcale tak źli?