Opowiem wam o moich wadach:

1. Zbyt szybkie przywiazywanie się do ludzi i zbyt mocne: jakby, ja po dwóch dniach potrafie się o kogoś przywiązywać, i z dniem to uczucie robi cię coraz to mocniejsze. Ale wiem, że każdy mnie zostawia i później łamie mi to serce.
Ostatnie takie załamanie: niedziela

2. Naiwność: trochę też nawiązanie do wpisu gdzie pisałam o grupach i tu tyczy się tej pierwszej. Bo jakby, myślałam że mnie tam lubią XDDD jestem idiotka, że tak pomyślałam XDD myślę że ktoś mnie kocha, lubi czy chuuj wie jeszcze coś A potem się okazuje że albo udawał albo nigdy nie lubial, albo wolał ludzi których znał krócej niż ciebie, albo ci się po prostu przewidziało.

3. Chamskosc: z jednej strony jest to dla mnie zaleta, a z drugiej jakby wada. Kiedy ktoś mnie zdenerwuje, ma już kreskę u mnie postawiona, że nie będę dla tej osoby miła. Często jak kogoś nie lubię albo ta osoba się odzywa do mnie i jej nie lubię czy co kolejek podobnego – odpowiadam arogancko. A z drugiej lubię to bo przynamniej próbuje sobą nie pomiatac.

4. Zbyt szybko się denerwuje: mnie można wkurzył drobnostką. Później wkurzam się mocno, zaczynam wyzywać każdego wokół I każdy ma do mnie pretensje. To jest jeden z przykładów że nie mam osoby, która mnie rozumie :))))

5. Wszystkiego sie boje: boje sie zwykłych drobnostek, wszystkiego wręcz I łapią mnie ataki paniki. Potrafię bać się boli brzucha i mogę myśleć że przez to umre.
Fun fact: mimo że boje się śmierci, to często jej w chuuj potrzebuje. No bo kurrrrwa, po co ja tu? XDDD nikt mnie nie kocha, jestem zwykłym dzieciakiem, którego łatwo zastapic innymi ludźmi i to zostawić i który wszystkich denerwuj3 XDDD

6. Niska samoocena: Mimo iż staralabym się by wyglądać lepiej – I tak sie sobie nie podobam. Jestem grubym ulańcem I nie oszukujmy się – zwyklym gownem którego nikt nie pokocha. Nie jestem nikomu potrzebna, każdego denerwuje i każdy mnie zostawia nawet gdy mówi że tego nigdy nie zrobi. I jak ja mam się k*****a czuć? Zajebiiiiście?

To tyle ode mnie pa