🤍Hej wszystkim!
🌸Dzisiaj miałam szczęście w szkole. 🌺Miałam z przyjaciółką szczęśliwy numerek, a pani od religii się na nas wkurzyła, ponieważ na początku lekcji chciała nam puścić film świąteczny, ale klasa chciała żeby pani puściła kolędy. Skończyło się na tym, że prawie wszyscy strasznie krzyczeli, a pani nie wytrzymała i oznajmiła że wyciągamy karteczki. Także nie pisałam z przyjaciółką kartkówki😁
🌺Na angielskim robiłam inscenizację takiej legendy. Nasza klasa jest podzielona na 2 grupy i mamy oddzielny angielski. Nasza grupa podzieliła się na dwa zespoły po 7 osób. W moim zespole byłam narratorką. W tej legendzie był Bóg grzmotów, który jeździł na czarnym byku. Jak można zgadnąć, jedna osoba z naszego zespołu była bykiem. Włócznia "Boga" była zrobiona z kija od miotły, a jego peleryna z fartucha z sali chemicznej. Ja, jako narratorka, siedziałam w pierwszej ławce i czytając tekst, starałam się nie wybuchnąć śmiechem, gdy na środek sali wjechał chłopak grający Boga na swoim "byku". Obok mnie siedziała moja przyjaciółka (nie ta z którą siedziałam na religii, inna) i miała tak samo (też była narratorką). Gdy obydwa zespoły odegrały przedstawienie, stwierdziła, że druga grupa musi to zobaczyć. Poparłam jej pomysł i pani powiedziała żebyśmy zaprosiły tamtą grupę do naszej sali. Zobaczyli nasze dwa przedstawienia i się śmiali. Ogólnie było bardzo zabawnie.
🌺Po przedstawieniach, graliśmy na angielskim w "blocket", wersja z hakowaniem. Jako tematykę quizu ktoś zaproponował flagi państw i reszta się zgodziła. Taka tematyka mi pasowała, ponieważ akurat się na tym całkiem dobrze znam. Byłam w parze z moją przyjaciółką (tą samą co miała szczęśliwy numerek). Tylko raz zostałyśmy zhakowane. Ostatecznie gra wyglądała tak, że ja klikałam w telefon, a ona się z boku patrzyła. Zajęłyśmy drugie miejsce😀! Na pierwszym miejscu był taki chłopak, który bardzo interesuje się geografią i umie rysować mapy z pamięci.
🌸No cóż, to chyba tyle. Trochę się rozpisałam.
Macie jakieś plany na wieczór?
🤍Miłego wieczoru 🌺